Rozdział 5 – Słowo Boże na każdy dzieńGóry i rzeki podlegają ciągłym przemianom, strumienie płyną swoim biegiem, a życie ludzkie nie jest tak trwałe, jak ziemia i niebo. Tylko Bóg Wszechmogący jest wiecznym, zmartwychwstałym życiem, wiecznie żywym przez pokolenia! Wszystkie rzeczy i zdarzenia są w Jego rękach, szatana zaś ma On pod stopą. Dziś, będąc przeznaczeni i wybrani przez Boga, jesteśmy przez Niego zbawieni od władzy szatana. Jest On zaprawdę naszym Zbawicielem. Wykuto w nas wieczne, zmartwychwstałe życie Chrystusa, tak więc jest nam przeznaczone złączyć się z życiem Boga, możemy stanąć z Nim twarzą w twarz, możemy Go jeść i pić, i cieszyć się Nim. Taki jest Boży trud i wyzbyte egoizmu poświęcenie. Zima przechodzi we wiosnę pośród wiatrów i mrozów. Boża wiara i determinacja nie słabną pomimo najliczniejszych nawet życiowych cierpień, prześladowań i udręk, pomimo wzgardy i oszczerstw świata, pomimo sfabrykowanych oskarżeń ze strony władzy. Aby jak najpełniej urzeczywistnić swoją wolę i swój plan zarządzania, Bóg rezygnuje ze swojego życia. Z myślą o całym swym ludzie Bóg nie szczędzi wysiłków, by go do syta wyżywić i napoić. Niezależnie od tego, jak wielkimi jesteśmy ignorantami i jak bardzo jesteśmy trudni, wystarczy, że okażemy Mu posłuszeństwo, a zmartwychwstałe życie Chrystusa przemieni naszą starą naturę… Z myślą o swych pierworodnych synach Bóg niezmordowanie się trudzi, wyrzeka się snu i jedzenia. Ileż to dni i nocy, pośród nieznośnych upałów czy też lodowatego zimna – Bóg niestrudzenie strzeże Syjonu. Świat, dom, własne dzieło – zupełnie zarzucone, dobrowolnie, żadne uciechy świata go nie dotkną… Słowa wychodzące z Jego ust uderzają nas, wydobywając na jaw rzeczy skryte głęboko w naszych sercach. Jakże nie mielibyśmy zostać przekonani? Każde zdanie, które wychodzi z Jego ust, w każdej chwili staje się w nas rzeczywistością. Spośród wszystkich naszych czynów, w sferze publicznej i prywatnej, nie ma ani jednego takiego, który nie byłby Mu znany i którego On by nie widział: wszystko rzeczywiście ukaże się Jego oczom niezależnie od naszych planów i postanowień. Zajmując swoje miejsce przed Nim, nasze dusze się radują, pełne otuchy i spokojne, zawsze mając poczucie wewnętrznej pustki i zaciągniętego u Boga długu. Jest to cud niewyobrażalny i trudny do pojęcia. Duch Święty dostarcza niezbitych dowodów, że Bóg Wszechmogący jest jedynym prawdziwym Bogiem! Nie sposób tego podważyć! My sami, ta grupa ludzi, zaznajemy prawdziwych błogosławieństw! Gdyby nie Boża łaska i miłosierdzie, musielibyśmy iść na zatracenie w ślad za szatanem. Tylko Bóg Wszechmogący może nas zbawić! O Boże Wszechmogący, Boże praktyczny! To Ty otworzyłeś oczy naszego ducha, którymi oglądaliśmy tajemnice duchowego świata. Nieskończone są przestrzenie królestwa. Bądźcie czujni i czekajcie. Ten dzień nie może być zbyt odległy. Wirują ognie wojny, unosi się dym z dział, aura jest coraz cieplejsza, klimat się zmienia, rozprzestrzeni się zaraza i ludzie muszą powymierać – nikła jest nadzieja na przetrwanie. O Boże Wszechmogący, Boże praktyczny! Ty jesteś naszą warowną basztą. Ty jesteś naszym schronieniem. Tłoczymy się pod Twoimi skrzydłami i nieszczęścia nie mogą nas dosięgnąć. Taka jest Twoja Boża ochrona i opieka. Wznieśmy głosy, by wyśpiewywać chwałę, niech rozbrzmiewa ona w całym Syjonie! Bóg Wszechmogący, Bóg praktyczny przygotował dla nas tak chwalebne przeznaczenie. Bądźcie czujni – czujni! Ten czas nie może być zbyt odległy. z księgi „Słowo ukazuje się w ciele” Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Co to jest wiara w Boga Czasy ostateczne to najważniejszy moment, by powitać przyjście Pana, jak więc powinniśmy to zrobić? Co możemy uczynić, żeby wejść do królestwa niebieskiego i zyskać życie wieczne? Pan Jezus powiedział: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone”. (Ewangelia Mateusza 7:7). Jeśli chcesz się dowiedzieć o tajemnicy powrotu Pana Jezusa i chcesz ucztować z Nim, prosimy o komunikowanie się z nami przez Messenger.
0 Komentarze
I Ci, co umieją być prawdziwie cisi przed Bogiem, potrafią być wolni od więzów doczesnych i pozwalają Bogu zamieszkać w ich sercach. Każdy, kto nie umie być cichy przed Bogiem, jest osobą rozwiązłą, niepowściągliwą. Och, i całkowicie sobie pobłaża. Wszyscy, co umieją być cisi przed Bogiem, to pobożni ludzie, którzy za Nim tęsknią. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, to ci, którym zależy na życiu i na wspólnocie w duchu. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, są spragnieni Bożych słów. To ci, którzy dążą do prawdy. Ⅱ Ci, którzy ignorują bycie cichym przed Bogiem, są próżnymi ludźmi, którzy są całkowicie przywiązani do świata. Nie posiadają życia. Nawet jeśli twierdzą, że wierzą w Boga, to nieprawda, to puste słowa wypowiadane z łatwością. Bóg udoskonala tych, co cisi potrafią być. Oni otrzymują łaskę wspaniałych błogosławieństw. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, to ci, którym zależy na życiu i na wspólnocie w duchu. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, są spragnieni Bożych słów. To ci, którzy dążą do prawdy. Ⅲ Ci, którzy rzadko karmią się słowami Boga i nie przejmują się wejściem do życia, skupiając się na doczesności, są hipokrytami bez przyszłości. Lud Boży to ci, którzy umieją prawdziwie łączyć się z Bogiem i być cichymi przed Nim. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, to ci, którym zależy na życiu i na wspólnocie w duchu. Ci, którzy potrafią być cisi przed Bogiem, są spragnieni Bożych słów. To ci, którzy dążą do prawdy. ze śpiewnika „Podążaj za Barankiem i śpiewaj nowe pieśni” Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Hymn uwielbienia Pieśni na uwielbienie „Tylko cisi przed Bogiem skupiają się na życiu”Dziękujemy za wysłuchanie nowych pieśni królestwa! Jeżeli poruszyły cię te hymny lub wychwalanie Boga i masz ochotę podzielić się tym z nami, albo jeśli napotykasz trudności na swojej ścieżce wiary, skontaktuj się z nami w dowolnej chwili. Z radością z Tobą porozmawiamy. Chrześcijanka cudownie obala argumentację pastora Ruchu Potrójnej Autonomii – Powtórne przyjście Chrystusa
Pastor Feng (Pastor Kościoła Potrójnej Autonomii): Siostro, doskonale rozumiesz ideę właściwej drogi. Zgadzam się, że to, co mówisz, wynika ze słów Pana Jezusa. To prawda. Ale powiedziałaś też, że Pan Jezus powrócił, jako wcielony Bóg Wszechmogący. I tego już nie rozumiem. Jak wiesz, partia komunistyczna całymi latami prześladowała was i wsadzała do więzień. Zaś większość duchownych wspólnoty religijnej potępia Błyskawicę ze Wschodu. Jeśli Bóg Wszechmogący to powracający Pan Jezus, z pewnością spotka się ze sprzeciwem i wrogością partii, ale dlaczego miałaby Go potępiać cała społeczność religijna? Jeśli Pan zaprawdę powrócił, winien się ukazać duchownym i starszym kościołów, aby oni byliby pierwszymi, którzy zostaną pochwyceni. Tak się jednak nie stało. Błyskawica ze Wschodu jest potępiana nie tylko przez partię, ale też duchowni i starsi wspólnoty religijnej. Oni również stawiają jej oprór. Dlaczego tak jest? Czy możesz mi to wyjaśnić?
Jiang Xinyi (Chrześcijanka): Pastorze, kwestionujesz pojawienie się Boga i Jego dzieło w dniach ostatecznych, gdyż pastorzy i starsi sprzeciwiają się Bogu Wszechmogącemu. To normalne. Kiedy Pan Jezus pojawił się, by dokonać swego dzieła, nie tylko rzymski namiestnik nie uznał Go i skazał. Również judaizm potępił Pana Jezusa. Czy to znaczy, że Pan Jezus nie pojawił się jako Bóg? Jesteś pewien, że wszystko, co potępia społeczność religijna, nie jest prawdziwą drogą? Ponieważ uważasz, że to, co potępia świat religijny, nie jest dziełem bożym, pytam cię, czy Pan Jezus pojawił się jako Bóg? Czy dzieło Pana Jezusa było ukazaniem się i dziełem Boga? Przecież ówczesne autorytety opierały się Panu Jezusowi, więc na jakiej podstawie wierzysz w Pana Jezusa? Pastorze, dobrze znasz Biblię. Dlaczego więc Pan Jezus wyklął faryzeuszy? A kogo reprezentowali faryzeusze? Czy nie reprezentowali właśnie przywódców religijnych? Księga Objawienia przewiduje upadek religijnego świata. Co to oznacza? To, że przywódcy religijni opierają się Bogu. Działają przeciwko Bogu, zaprzeczając i opierając się Chrystusowi. Nie przyznasz, że to prawda? Dlaczego wspólnocie religijnej tak brakuje dzieła Ducha Świętego? To wystarczy, aby pojąć, że Bóg nienawidzi i przeklina tę wspólnotę. Bóg chce, by ci, którzy naprawdę należą do Niego, opuścili religie, zostawili Babilon i żeby przyszli do Boga. To jest zamiar boży. Jeśli nie wierzysz, zajrzyj do przepowiedni w Księdze Objawienia i przeczytaj, jak Pan Jezus wyklął faryzeuszy, a wówczas zrozumiesz.
Pastor Feng: Pan Jezus wyklął faryzeuszy, tu masz rację. Księga Objawienia przewidziała też upadek Babilonu. To wszystko wiem. Jednak twierdzisz, że Bóg Wszechmogący jest Panem Jezusem, który powrócił, aby dokonać dzieła osądzenia w dniach ostatecznych. Czy to twierdzenie ma oparcie w Biblii? Wierzący w Boga wiedzą, że Pan Jezus powróci zstępując na obłokach, tak by każdy mógł Go zobaczyć. Jak dotąd, nie widziano Pana Jezusa zstępującego na obłokach. Dlatego jestem pewien, że Pan jeszcze nie powrócił. Więc, nie rozumiem siostro, czemu twierdzisz, że Bóg Wszechmogący jest Panem Jezusem, który powrócił? Skąd ta pewność, że Bóg wcielony pojawi się w dniach ostatecznych jako Syn Człowieczy? Możesz mi to wyjaśnić? Jiang Xinyi: Pastorze, nauczasz Biblii. Powinieneś to wiedzieć lepiej ode mnie. Moja wiara w Boga Wszechmogącego wynika z dogłębnych studiów. Przeczytałam wiele słów Boga Wszechmogącego i wiem, że Jego słowa są prawdą i ujawniają tajemnice Biblii. Słowa Boga Wszechmogącego są głosem Boga. Akceptuję Boga Wszechmogącego w oparciu o proroctwa Pana Jezusa. „Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca nieba aż po drugi, tak będzie i z Synem Człowieczym w jego dniu. Ale najpierw musi wiele cierpieć i zostać odrzucony przez to pokolenie” (Łk 17:24-25). „O północy zaś rozległ się krzyk: Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” (Mt 25:6). „Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną” (Obj 3:20). Pan wspomina o „nadejściu Syna Człowieczego” i mówi: „Ale najpierw musi wiele cierpieć i zostać odrzucony przez to pokolenie”. To jasno wskazuje, że w dniach ostatecznych Pan powróci jako Syn Człowieczy i że będzie przemawiał do ludzi. Gdy ludzie usłyszą ten głos, będą witać Pana. Pojawienie się Boga Wszechmogącego jest spełnieniem przepowiedni Pana Jezusa. Słowo Pana mówi nam, że On powróci jako Syn Człowieczy w dniach ostatecznych. Termin „Syn Człowieczy” odnosi się do zwykłego człowieka ze zwykłym człowieczeństwem. Oznacza wcielenie Boga. Gdyby chodziło o duchowe ciało zmartwychwstałego Pana Jezusa, nie byłoby mowy o Synu Człowieczym, gdyż duchowe ciało Pana Jezusa może pojawiać się i znikać, może przenikać mury, bo nie podlega prawom fizyki. Nie jest to ciało ze zwykłym człowieczeństwem. Pastorze, czy jak dotąd mam rację? Ponieważ Pan powrócił jako Syn Człowieczy, podobnie jak w przeszłości Pan Jezus i pojawił się jako zwykły, normalny człowiek, to ludzie Mu się opierają, bo nie zdają sobie sprawy, że jest Bogiem. Gdyby Pan zstąpił w swym ciele duchowym, byłby to wspaniały widok. Cała ludzkość by mu się pokłoniła. Ale wtedy, jak mógłby Pan: „(…) wiele cierpieć i zostać odrzucony przez to pokolenie”? Czy nie byłoby to niezgodne z proroctwem Pana Jezusa? A więc powrót Pana, jako Syna Człowieczego w ciele w dnich ostatecznych, jest prawdą. Co o tym sądzisz, pastorze? Pastor Feng: Twoja interpretacja jest uzasadniona i zgodna z Biblią. Jednak nie utożsamiałbym pojawienia się i dzieła Boga z wyrażeniem prawdy. Jeśli komuś objawia się Bóg, czy taka osoba nie może wyrazić prawdy? Prorocy wyrażali słowa Boga. Czy to oznacza, że pojawiali się oni jako Bóg? Siostro, powinnaś być ostrożna, przyjmując pojawienie się Boga i Jego dzieło. Jak powiada Biblia: „Jeśli wtedy ktoś wam powie: Oto tu jest Chrystus, albo: Jest tam – nie wierzcie. Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby zwieść, o ile można, nawet wybranych” (Mt 24:23-24). Pan powiedział, że w dniach ostatecznych pojawią się fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy. Dlatego nie możemy ot tak wierzyć każdemu, kto świadczy, że Pan powrócił w ciele. Chyba rozumiesz? Skąd wiesz, że cię nie oszukują? Jiang Xinyi: Pastorze, z twoich słów wynika, że nie możesz uznać dzieła bożego w dniach ostatecznych ze strachu przed oszustwem. Gdy studiowałam prawdziwą drogę, wielu mnie ostrzegało. Przytaczali ten sam fragment Pisma, co i ty. Ale fragment ten mówi jedynie, aby się mieć na baczności i unikać oszustwa. Wcale nie przeczy, że Pan powróci w dniach ostatecznych jako Syn Człowieczy. Nie dowodzi, że Chrystus nie się pojawi w dniach ostatecznych, aby wykonać dzieło, bo Pan Jezus wyraźnie stwierdził: „Oto przyjdę wkrótce”. Gdyby interpretować to tak, że Chrystus nie pojawi się ze swym dziełem w dniach ostatecznych, a tylko zwiodą nas fałszywi Chrystusowie, popełnilibyśmy ogromny błąd. Pastorze, powinieneś też wiedzieć, że w latach, w których Bóg pojawiał się w ciele w dniach ostatecznych, pojawiali się fałszywi Chrystusowie i prorocy, oszukując ludzi. Jak ustalić, czy naprawdę mamy do czynienia z dziełem i pojawieniem się Boga? Jak odróżnić fałszywych Chrystusów? Słowa Pana Jezusa są jasne. „Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną” (J 10:27). „O północy zaś rozległ się krzyk: Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” (Mt 25:6). „Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną” (Obj 3:20). „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę (…)” (J 16:12-13). Ze słów Pana wiemy, jak ma być. Kiedy Pan powróci w dniach ostatecznych, to przemówi. Ci, którzy usłyszą Jego głos, powitają Pana. Musimy wsłuchiwać się w głos Boga, aby stwierdzić pojawienie się Boga i Jego dzieło. W Księdze Objawienia czytamy: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów” (Obj 2:29). Szukając pojawienia się oraz dzieła Boga, trzeba wsłuchiwać się w słowa Ducha Świętego do kościołów. Gdy znajdziemy kościół, w którym przemawia Duch Święty, to znajdziemy pojawienie się Pana i jego dzieło. Bóg Wszechmogący mówi: „Skoro szukamy śladów Boga, musimy szukać Bożej woli, słów Bożych, Jego wypowiedzi – bo tam, gdzie są nowe słowa Boże, tam jest Jego głos, a tam, gdzie są ślady Jego obecności, tam są Jego dobre uczynki. Tam, gdzie jest wyraz Bożej obecności, tam Bóg się pojawia, a tam, gdzie On się pojawia, tam istnieje prawda, droga, życie” („Słowo ukazuje się w ciele”). Kiedy odkryłam, że słowa wyrażone przez Boga Wszechmogącego są prawdą i głosem Boga, uznałam Boga Wszechmogącego. Kto inny niż Bóg mógłby wyrazić tak wiele prawdy? To wystarczy, by dowieść, że Bóg ukazał się człowiekowi w ciele, ponieważ człowiek jest zepsuty i nie ma prawdy. Nawet zbawieni przez Boga czy dawni święci nie mogli wyrażać prawdy. Wierzący w Boga nie potrafią wyrażać prawdy, nawet studiując Biblię. Szatan może czynić cuda, ale nie umie wyrażać prawdy. Choć prorocy mówią słowami bożymi, tylko je powtarzają. A to, co przekazują, jest bardzo ograniczone. Bo prorocy nie mogą działać bez instrukcji od Boga. Sami z siebie nie znają prawdy. Nie mogą też wykonać dzieła Bożego. Są tylko ludźmi. Dlatego szukając pojawienia się oraz dzieła Pana, trzeba mieć pewność, że Chrystus jest prawdą, drogą i życiem. Tylko Ten, kto wyraża prawdę jest Bogiem, który się pojawił. Kto nie wyraża prawdy, nawet jeśli czyni cuda, nie jest Bogiem, który się pojawił. Naprawdę długo to roztrząsałam. Uznałam, że skoro Bóg Wszechmogący głosi tyle prawd, to jest Bogiem, który się pojawił. Pastorze, czy w moim rozumowaniu jest jakiś błąd? Pastor Feng: Siostro, z tego, co mówisz, wynika, że jesteś osobą rozważną i asertywną. Teraz już wiem, że wcale nie dałaś się głupio nabrać na wiarę w Boga Wszechmogącego. Choć jesteś wierząca od niedawna, to jednak świetnie rozumiesz Biblię. Ja bardzo to podziwiam. Wydaje się, że w słowach Boga Wszechmogącego można znaleźć prawdę. Przy najbliższej okazji przeczytam księgę „Słowo ukazuje się w ciele” i przyjrzę się Jego dziełu w dniach ostatecznych. ze skryptu filmu pod tytułem „Rozmowy” Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Czasy ostateczne to najważniejszy moment, by powitać przyjście Pana, jak więc powinniśmy to zrobić? Co możemy uczynić, żeby wejść do królestwa niebieskiego i zyskać życie wieczne? Pan Jezus powiedział: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone”. (Ewangelia Mateusza 7:7). Strona Ewangelii o zstąpieniu Królestwa poprowadzi Cię do szukania tajemnicy powrotu Pana Jezusa, abyś znalazł drogę do królestwa niebieskiego i wiecznego życia. Poznajmy je i wspólnie omówimy. Filmy chrześcijańskie online „Chrzest ognia” – Prawdziwa historia chrześcijaninaShepherd: No już! Dalej! Police Shang: Sukinsynu! Uciekasz? Więc zginiesz! Za nim! Police Liu/Police Sun / Police Luo / Congregation: Zatrzymaj się! Stój! Stój! Stój! Stój! Zatrzymaj się! Nie uciekaj! Police Shang: Przestań uciekać! Police Liu/Police Sun / Police Luo / Congregation: Zatrzymaj się! Zatrzymaj się! Nie uciekaj! Police Liu: Cholera! Gdzie on jest? Police Shang: Weź ludzi i poszukajcie tam! Shepherd: Owce, moje owce! Police Shang: Wszyscy pozostali, rozdzielcie się! Police Liu/Police Sun: Tak jest. Police Luo: Szybko! Police Sun: Cholera jasna! Police Liu: Gdzie on jest? Police Sun: Ale jest szybki! Police Luo: Którędy pobiegł? Police Liu: Cholera! Gdzie on się podział? Police Luo: Musi być blisko. Police Shang: Wierzący to przestępcy. Nie może nam uciec! Przeszukać teren! Police Liu/Police Luo / Congregation: Tak jest! Police Liu: Chodźmy tędy. Police Sun: Cholera! Cholera! Police Liu: Kapitanie, tam coś się rusza. Police Shang: Szybko! Za nim! Police Luo / Police Sun / Congregation: Tak jest! Title: Chrzest ognia Xu's Father: Rety… Mało brakowało, a by cię złapali! Xu Xiangguang: Bracie Song, załóż to. Song Enze: Mm. Dzięki. Xu Xiangguang: Partia jest odrażająca. Rozpoczęli kolejne aresztowania chrześcijan. Słyszałem, że w Liaoning złapali ponad 700 braci i sióstr. Xu's Father: To prawda. Robią to już w każdej prowincji. Zniszczono wiele krzyży i legalnych kościołów. Xu Xiangguang / Song Enze: Tak. Xu's Father: Partia chce całkiem wyeliminować religię. Song Enze: Tak. Xu Xiangguang: Heh. Próbowała tak wiele razy, ale się jej nie udało. To jest jak…. Z czym porywa się na słońce? Xu's Father: A, z motyką. Xu Xiangguang: O. Porywa się z motyką na słońce – przecenia się. Xu's Father: Tak. Song Enze: Moim zdaniem partia oszalała i znajduje się na krawędzi upadku. Xu Xiangguang: Racja. Song Enze: Ma problemy wewnętrzne, a także zewnętrzne. Zwykłym ludziom bardzo źle się wiedzie, ale ich to nie obchodzi. Xu Xiangguang: Tak. Song Enze: Partia sprzeciwia się Bogu i jest Jego wrogiem. Sprzeciwia się regułom moralności i Nieba, ale Bóg kiedyś ją za to ukarze. Xu Xiangguang: Właśnie. „Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka”. Partia nie uniknie Bożej kary. Song Enze: Tak. Xu Xiangguang: Myślę, że za rok czy dwa całkowicie upadnie! Song Enze: Mhm. Xu's Father: Mhm. Partia jest szalona, wciąż ściga wierzących w Boga. Zachowujcie ostrożność, pracując w kościele. Jeśli coś się stanie, módlcie się do Boga i polegajcie na Nim. Song Enze: Tak. Xu's Father: Nie róbcie niczego pochopnie. Gdy was złapią, już po was. Xu Xiangguang: Mhm. Tak, wiem, tato. Xu's Father: Dobrze. Song Enze: Tak, musimy być ostrożni. Ale im większe jest szaleństwo partii, tym wierniejsi Bogu musimy być. To prawdziwe świadectwo zwycięzców Xu Xiangguang: Racja. Song Enze: i droga do królestwa niebieskiego. Xu Xiangguang: Tak. To prawda. Xu's Father: Tak. Xu's Mother: Bracie Song, makaron jest gotowy. Jedz, póki gorący! Song Enze: Dobrze. Xu Xiangguang: Zapraszam. Song Enze: Bracie Xu, która godzina? Xu Xiangguang: Zdążymy na spotkanie. Teraz zjedzmy. Song Enze: Dobrze. Song Xiaojie: Spójrz na to. Trzeba spisać te dane. Jeśli się nie zgadzają, będzie problem. Xiaoming: A więc to jest ten. Colleague Ding: Xiaojie… Song Xiaojie: Zwróć uwagę na tę liczbę. Colleague Ding: Xiaojie, Sekretarz Li: chce cię widzieć, teraz. Song Xiaojie: Dobrze. Colleague Ding: Chodź. Song Xiaojie: Zaraz przyjdę. Colleague Ding: Dobra. Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Filmy religijne za darmo Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem! Teraz, gdy wszystkie proroctwa o powrocie Pana Jezusa zostały wypełnione, nadszedł krytyczny czas na przyjęcie Pana. Jak możemy powitać powrót Pana Jezusa i zostać zabrani do królestwa niebieskiego? Jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, skontaktujcie się z nami przez Messenger.
Przyjaciele, w życiu będziemy mieli wiele zmartwień i smutków. W naszej pracy będziemy mieli wiele problemów i trudności. Nie wiemy, jak je rozwiązać. Dlatego nasze serca są bezradne. Biblia mówi: „Początkiem mądrości jest bojaźń PANA, a wiedza o tym, co święte, to rozum” (Księga Przysłów 9:10). Bóg jest naszą największą ufnością. Dopóki często modlimy się do Boga i polegamy na Bogu, Bóg będzie nas oświecać i prowadzić, rozwiązywać nasze bóle i kłopoty. Pan Jezus powiedział: „U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe” (Ewangelia Mateusza 19:26). Dopóki „Często przychodźcie przed Boga”, nie ma problemu, którego nie można rozwiązać.
Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Pieśni na uwielbienie I Skorzystaj z okazji, gdy masz czas, w ciszy przed Bogiem siądź. Czytaj Jego słowo, poznaj Jego prawdy, napraw swoje występki. Próby przychodzą, przyjmij je; poznaj Bożą wolę, a zyskasz siłę. Powiedz Mu, czego ci brak, zawsze Jego prawdę dziel. Radosna jest twa dusza, gdy wielbisz Go. Często przychodź przed Boga, więcej nie opieraj się. Ty dbasz o cielesność, to tak rani Go. Czytaj Jego słowo, zrozum Jego prawdę. Często przychodź przed Boga. Często przychodź przed Boga. Więc żyj jak uświęcony człowiek! Nieważne, jaka próba czy są przyjdzie, postaramy się zadowolić Go. Często przychodź przed Boga. Często przychodź przed Boga i żyj Jego prawdą. II Choć występni, próbujmy kochać Boga. Dopóki Go kochamy, na pewno dostąpimy Jego chwały. Musimy dążyć do prawdy i nieść świadectwo Bogu. To jest nasz obowiązek, który musimy spełnić. Radosna jest twa dusza, gdy wielbisz Go. Często przychodź przed Boga, więcej nie opieraj się. Ty dbasz o cielesność, to tak rani Go. Czytaj Jego słowo, zrozum Jego prawdę. Często przychodź przed Boga. Często przychodź przed Boga. Więc żyj jak uświęcony człowiek! Nieważne, jaka próba czy są przyjdzie, postaramy się zadowolić Go. Często przychodź przed Boga. Często przychodź przed Boga i żyj Jego prawdą. III Więc żyj jak uświęcony człowiek! Nieważne, jaka próba czy są przyjdzie, postaramy się zadowolić Go. Często przychodź przed Boga. Często przychodź przed Boga i żyj Jego prawdą. i żyj Jego prawdą, i żyj Jego prawdą. Często przychodź przed Boga i żyj Jego prawdą. ze śpiewnika „Podążaj za Barankiem i śpiewaj nowe pieśni” Ładne piosenki religijne „Często przychodźcie przed Boga”Dziękujemy za wysłuchanie nowych pieśni królestwa! Jeżeli poruszyły cię te hymny lub wychwalanie Boga i masz ochotę podzielić się tym z nami, albo jeśli napotykasz trudności na swojej ścieżce wiary, skontaktuj się z nami w dowolnej chwili. Z radością z Tobą porozmawiamy. Rozdział 4 – Słowo Boże na dziśPrzez cały czas będziemy obserwować i czekać, spokojni na duchu, poszukując z czystym sercem. Cokolwiek nas spotyka, nie możemy od razu o tym rozmawiać. Wystarczy, że wyciszymy się przed obliczem Boga i będziemy nieustannie trwać z Nim we wspólnocie, a wówczas Jego intencje z pewnością zostaną nam objawione. Nasz duch musi być w stałej gotowości do tego, by rozróżniać, musi być pełen entuzjazmu i nieustępliwy. Musimy przed obliczem Boga czerpać ze źródła wody życia, wody, która karmi i nawadnia naszego spragnionego ducha. W każdej chwili musimy być gotowi, by obmyć się z naszych szatańskich skłonności, takich jak pyszałkowatość, arogancja, zarozumialstwo i samozadowolenie. Musimy otworzyć nasze serca, by otrzymać słowo Boga i w oparciu o nie podejmować działania. Musimy doświadczać Jego słowa i mieć co do niego pewność, musimy osiągnąć zrozumienie Jego słowa, pozwalając, by stało się ono naszym życiem. Oto nasze zesłane z nieba powołanie! Zwyciężyć możemy tylko wtedy, gdy żyjemy słowem Boga. Traktujemy z nadmierną powagą nasze koncepcje, przemawiamy elokwentnie i działamy pochopnie, niezdolni podążać za Duchem. Dzisiaj nie będzie takie jak przeszłość; dzieło Ducha Świętego pędzi przed siebie z wielką prędkością. Musimy w szczegółach doświadczyć słowa Bożego; w swoich sercach musimy rozróżnić każdą ideę i myśl, każde poruszenie i każdą reakcję. Nic z rzeczy, które czynimy, stojąc z kimś twarzą w twarz albo za czyimiś plecami, nie ujdzie sądu przed tronem Chrystusa. Duch Święty prowadzi nas do sfery głębszego doświadczenia i poprzez to doświadczenie coraz bardziej zbliżamy się do pewności w kwestii Wszechmogącego. Bóg wszechświata otworzył oczy naszego ducha, bezustannie odsłaniane są przed nami tajemnice ducha. Poszukuj z czystym sercem! Bądź gotowy zapłacić cenę, z całego serce staraj się iść przed siebie, bądź gotów zanegować siebie, nie bądź więcej pazerny, podążaj za Duchem Świętym i raduj się słowem Boga – a ukaże ci się nowy człowiek, kompletny i uniwersalny. Los szatana wypełni się na twoich oczach i stanie się wola Boża. Wszystkie narody świata staną się królestwem Chrystusa i Chrystus będzie Władcą, królującym na ziemi przez całą wieczność! z księgi „Słowo ukazuje się w ciele” Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Znaki końca czasów Dziękuję za śledzenie mojego bloga! Chcesz dowiedzieć się, jak powitać powrót Pana Jezusa? Jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, kliknij link, aby przejść do Messenger, poznajmy je i wspólnie omówimy! FILMY CHRZEŚCIJAŃSKIE ONLINE „MIŁOŚĆ MATKI” JAK ZAPEWNIĆ NASZYM DZIECIOM SZCZĘŚLIWĄ PRZYSZŁOŚĆ?6/18/2020
Bóg Wszechmogący mówi:
Ludzie wiedzą, że w tym życiu są bezsilni i pozbawieni złudzeń, że nie będą mieli żadnej kolejnej szansy ani kolejnej nadziei, aby wyróżnić się na tle innych i że nie mają innego wyboru niż zaakceptowanie swojego losu. I tak dokonują projekcji wszystkich swoich nadziei, niezrealizowanych pragnień i ideałów na kolejne pokolenie, mając nadzieję, że ich potomkowie pomogą im spełnić ich marzenia i zrealizować pragnienia; że ich córki i synowie przyniosą chwałę nazwisku rodziny i staną się ważni, bogaci lub sławni; krótko mówiąc, chcą zobaczyć, jak rośnie powodzenie ich dzieci. Ludzkie plany i fantazje są idealne. Czy ludzie nie wiedzą, że liczba dzieci, które posiadają, ich wygląd, zdolności i tak dalej, nie zależą od nich oraz że losy ich dzieci zupełnie nie leżą w ich rękach? Ludzie nie są panami własnego losu, a mimo to mają nadzieję na zmianę losu młodszego pokolenia; nie są w stanie uciec przed własnym losem, a mimo to próbują kontrolować los swoich synów i córek. Czy nie przeceniają się? Czy nie jest to ludzka głupota i ignorancja?. z księgi „Słowo ukazuje się w ciele” Zalecenie: Wartościowe filmy religijne Filmy chrześcijańskie online „Miłość matki” Jak zapewnić naszym dzieciom szczęśliwą przyszłość?News Anchor Yuan: Już dziś będą znane wyniki egzaminu maturalnego, zwanego powszechnie gaokao. Wielu kandydatów i ich rodziców bardzo się denerwuje nie mogąc się doczekać, by zobaczyć wyniki tego najważniejszego dziś w Chinach testu. Co kandydaci i rodzice sądzą o gaokao? Student Ren: Gaokao Caption: Chaohu Student Ren: to najprostszy sposób, by odmienić swoje życie. Reporter Yu: A co ty o tym sądzisz? Student Lei: No..., moi rodzice nie są zamożni, Caption: Ma'anshan Student Lei: gaokao to moja jedyna szansa. Lady Ji: Mam nadzieję, że moja wnuczka Caption: Huainan Lady Ji: dobrze sobie poradzi i odniesie sukces. (reag) Caption: Fuyang Laborer Yao: W tym społeczeństwie bez dyplomu można tylko pracować fizycznie, a to zupełnie nie to samo. Caption: Lu'an Laborer Yao: Czy tak da się żyć? No, nie da! Office worker Zhen: Dyplom dobrej uczelni jest bardzo ważny. Absolwenci dobrych uniwersytetów dostają wyższe pensje na start i dodatki. Caption: Bozhou Office worker Zhen: Przy tak ogromnej konkurencji w społeczeństwie bez dyplomu nie masz nawet szans na rozmowę kwalifikacyjną. Lady Xue: Wiesz co? Mój syn zdobył na gaokao ponad sześćset punktów. Lady Ke: Jej! Twój syn zdobył ponad sześćset? To świetny wynik! Xu Wenhui: Jiarui [ća rłej], sprawdź w internecie, czy są już twoje wyniki. Zhou Jiarui: Co? Podali wcześniej? Lady Ke: Twój brat pracuje w Biurze Oświaty, nic dziwnego, że znasz wyniki. Lady Xue: Hej, autobus już jest. Lady Xue / Lady Ke: Szybko! Szybko! Szybko! … Zhou Jiarui: Nie, nie ma ich. Xu Wenhui: Oh, OK. Jak będzie wynik, zadzwoń do mnie, dobrze? Nie zapomnij, proszę. Zhou Jiarui: Dobrze, nie zapomnę. Mówiłaś to już trzy razy. Xu Wenhui: Zwykle masz dobre oceny, więc wierzę w ciebie. Nie zapomnij zadzwonić. Title: MIŁOŚĆ MATKI Caption: Wyniki rekrutacji na Pekiński Uniwersytet Historyczny Colleague Hao: Pani Xu [szi], wciąż pani sprawdza? Xu Wenhui: Tak. Colleague Hao: Wyniki będą dostępne już wkrótce. Proszę się nie martwić. Jestem pewna, że nie będzie miała problemu z gaokao. Colleague Zhong: Pewnie, że nie! Mam już dla niej gotową czerwoną kopertę. Xu Wenhui: Gdy Jiarui dostanie się na studia, uczcimy to kolacją. Jesteście zaproszone. Colleague Zhong: Ja myślę! Xu Wenhui: Mówię poważnie. Colleague Ma: Wiecie, może będziemy świętować podwójnie. Colleague Zhong / Colleague Hao: Tak? Colleague Ma: Przecież, stanowisko kierownika działu sprzedaży jest wolne, tak? Colleague Hao: Mhm. Colleague Ma: Jeśli chodzi o kwalifikacje i doświadczenie, to nie ma lepszej kandydatki niż pani Xu [szi]. Prawda? Colleague Hao: Pewnie! Xu Wenhui: Nie bądź taka pewna. Manager Feng: Proszę tu wszystkich! Chcę wam przedstawić nową kierowniczkę działu sprzedaży, Li Jiaqi. [li ćan ćsi] Li Jiaqi: Witam wszystkich. Yuehua: Oh, nowa kierowniczka. Manager Feng: Mam nadzieję, że wszyscy pomożecie jej w obowiązkach. Colleague Du: Li Jiaqi. Li Jiaqi: Z radością będę się od was uczyć. Colleague Ma / Yuehua: Witamy! Witamy! Manager Feng: Dobrze. To wszystko. Wracajmy do pracy. Colleague Hao / Colleague Zhong: Mhm. Colleague Ma / Yuehua / Colleague Du: Oczywiście."= Manager Feng: Pani Xu, Xu Wenhui: Tak? Manager Feng: proszę oprowadzić panią Li. Xu Wenhui: Tak. Oczywiście. Li Jiaqi: Dziękuję. Xu Wenhui: Zacznijmy tutaj. Colleague Du: Hej! Hej! Yuehua! [jeo huła] Yuehua! Chodź tu! Chodź tu! Yuehua: Idę. Colleague Du: Wiecie co? Ta nowa kierowniczka działu sprzedaży jest w firmie dopiero od dwóch lat, a już dostała kierownicze stanowisko! Yuehua: Tak. Colleague Zhong: Li Jiaqi [li ćan ćsi] ma niezłe wyniki, ale z pewnością nie tak dobre, jak pani Xu [szi]. Ale słyszałam, że jest absolwentką znanego uniwersytetu. Yuehua: A, to nic dziwnego. Colleague Ma: Pani Xu z pewnością ma umiejętności, ale skończyła tylko dwuletnie studium. A to nie to samo, co absolwentka renomowanej uczelni. Yuehua: To fakt. Colleague Zhong: To właśnie jest specjalne traktowanie. Colleague Du: Teraz dopiero rozumiem, co oznacza powiedzenie, że „nauka wynosi na wyżyny społeczne”. Colleague Zhong: Oj, daj już spokój! Colleague Ma: Nie popisuj się! Colleague Zhong: Ej, nie miałaś się spotkać z klientem? Colleague Du: A tak, tak... Colleague Ma: Pani Xu. Xu Wenhui: Hej, Jiarui [ća rłej], masz już wyniki? Co? News Anchor Hua: Po publikacji wyników gaokao została wyłoniona grupa liderów rankingu. W Prowincji Hebei [hebej] najlepsze wyniki uzyskali dwaj uczniowie Liceum Hengshui [heng szłej]… Jak donoszą media, najlepsza dwójka została zaproszona na dwudziestego drugiego czerwca na rozmowy na Uniwersytety Pekiński oraz Tsinghua. [cing huła] Xu Wenhui: Wyłącz to. News Anchor Hua: Zostańcie z nami, by poznać szczegóły. Podejdź jeszcze raz. Studia na dobrej uczelni są najważniejsze. Tylko tak zapewnisz sobie przyszłość. Zhou Jiarui: Mamo, nie chcę już zdawać. Xu Wenhui: Co takiego? Zhou Jiarui: Nie chcę znów zdawać. Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Czasy ostateczne to najważniejszy moment, by powitać przyjście Pana, jak więc powinniśmy to zrobić? Co możemy uczynić, żeby wejść do królestwa niebieskiego i zyskać życie wieczne? Pan Jezus powiedział: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone”. (Ewangelia Mateusza 7:7). Strona Ewangelii o zstąpieniu Królestwa poprowadzi Cię do szukania tajemnicy powrotu Pana Jezusa, abyś znalazł drogę do królestwa niebieskiego i wiecznego życia. Poznajmy je i wspólnie omówimy. Jaka jest różnica pomiędzy chrześcijaństwem a Kościołem Boga Wszechmogącego – Powtórne przyjście ChrystusaChrześcijaństwo i Kościół Boga Wszechmogącego opierają się na wierze w tego samego Boga. Ludzie, którzy rozumieją historię religii, wiedzą, że judaizm w Izraelu narodził się z dzieła, którego Bóg Jahwe dokonał w Wieku Prawa. Chrześcijaństwo, katolicyzm i wschodnie prawosławie to kościoły, które wyłoniły się po tym, jak wcielony Pan Jezus dokonał dzieła odkupienia. Kościół Boga Wszechmogącego pojawił się, gdy Bóg stał się ciałem w czasie dni ostatecznych, aby dokonać dzieła sądu. Chrześcijanie w Wieku Łaski czytali Nowy i Stary Testament Biblii, a chrześcijanie Kościoła Boga Wszechmogącego w Wieku Królestwa czytają Słowo ukazujące się w ciele, wypowiedziane osobiście przez samego Boga w dniach ostatecznych. Chrześcijaństwo przestrzega dzieła odkupienia, którego dokonał Pan Jezus w Wieku Łaski, zaś kościół Boga Wszechmogącego akceptuje dzieło sądu dni ostatecznych, dokonywane przez ponownie przybyłego Pana Jezusa, Boga Wszechmogącego. Różnica pomiędzy chrześcijaństwem a Kościołem Boga Wszechmogącego jest taka, że chrześcijaństwo przestrzega dzieła, którego Bóg dokonał w Wieku Prawa i Wieku Łaski, podczas gdy Kościół Boga Wszechmogącego przestrzega dzieła sądu rozpoczynającego się od domu Bożego, którego Bóg dokonał w dniach ostatecznych. Różnice pomiędzy chrześcijaństwem a Kościołem Boga Wszechmogącego są podobne do różnic pomiędzy chrześcijaństwem a judaizmem: w Wieku Łaski Pan Jezus dokonał dzieła odkupienia rodzaju ludzkiego na fundamencie dzieła Starego Testamentu w Wieku Prawa. Ale główni kapłani, uczeni w Piśmie i Faryzeusze judaizmu nie rozpoznali, że Pan Jezus był wcieleniem Jahwe, że był Mesjaszem, na którego czekali. Uparcie trzymali się praw i przykazań Starego Testamentu, ogłoszonych przez Boga Jahwe. Ukrzyżowali też miłościwego Pana Jezusa, który uratował rodzaj ludzki, i w ten sposób obrazili Boże usposobienie. Wówczas Bóg porzucił cały judaizm, który trzymał się praw Starego Testamentu, i zwrócił swe zbawienie ku poganom, którzy akceptując i naśladując Pana Jezusa stworzyli kościoły Nowego Testamentu, określane również mianem chrześcijaństwa. W międzyczasie Żydzi, którzy trzymali się wyłącznie dzieła Boga Jahwe ze starotestamentowego Wieku Prawa i odrzucali dzieło odkupienia Pana Jezusa, utworzyli to, co zwie się judaizmem. Stąd widać, że chrześcijaństwo i Kościół Boga Wszechmogącego wierzą w tego samego Boga – Pana, który stworzył niebo i ziemię i wszystkie rzeczy. Rzecz w tym, że tylko imię i dzieło, do którego odnoszą się ludzie, jest inne: Kościół Boga Wszechmogącego przestrzega nowego imienia Boga w Wieku Królestwa i akceptuje nowe dzieło dokonywane przez Boga w czasie dni ostatecznych, podczas gdy chrześcijaństwo trzyma się imienia Boga z Wieku Łaski i akceptuje stare dzieło, którego Bóg dokonał we wcześniejszych wiekach. To jest najważniejsza różnica pomiędzy chrześcijaństwem a Kościołem Boga Wszechmogącego. Bóg, w którego wierzą oba kościoły, jest ten sam: jedyny prawdziwy Bóg, który stworzył niebo i ziemię i wszystkie rzeczy. Jest to fakt, którego nikt nie może wypaczyć ani mu zaprzeczyć. Wielu chrześcijan wierzy, że muszą tylko zaakceptować dzieło odkupienia dokonane przez Pana Jezusa, by wejść do królestwa niebieskiego i nie muszą dodatkowo akceptować dzieła sądu Boga Wszechmogącego dni ostatecznych. Takie koncepcje są całkowicie błędne. W Wieku Łaski Pan Jezus dokonał dzieła odkupienia. Ludzie zostali zbawieni ze względu na swoją wiarę i nie byli już więcej potępieni przez prawo ani pozbawiani życia ze względu na swe uchybienia. A jednak Pan Jezus wybaczył człowiekowi tylko jego grzech, nie odpuścił ani nie uleczył grzesznej natury człowieka. Szatańskie usposobienie w ludziach – arogancja i zarozumialstwo, samolubność i chciwość, nikczemność i kłamliwość, bunt i sprzeciw wobec Boga – wszystko to nadal istniało. Ludzie musieli zostać jeszcze całkowicie oczyszczeni, zbawieni i pozyskani przez Boga. Tak więc Pan Jezus powiedział po wielokroć, że musi powrócić. W wielu miejscach w Biblii prorokuje się, że Bóg powróci i dokona sądu, prowadząc świętych do królestwa niebieskiego. Wcielony Bóg Wszechmogący dni ostatecznych wyraził wszystkie prawdy dla oczyszczenia i zbawienia rodzaju ludzkiego i wykonał nowe dzieło sądu, poczynając od domu Bożego, na fundamencie dzieła odkupienia dokonanego przez Pana Jezusa. Ma to na celu oczyszczenie ludzkiej grzesznej natury i umożliwienie rodzajowi ludzkiemu całkowitego uwolnienia się z niewoli i ograniczeń grzechu oraz życia na podobieństwo prawdziwego człowieka i bycia pozyskanym przez Boga, a także wejścia do pięknego miejsca przeznaczenia, przygotowanego przez Boga. Można powiedzieć, że dzieło odkupienia wykonane przez Pana Jezusa jest fundamentem dzieła zbawienia dokonywanego przez Boga dni ostatecznych, podczas gdy dzieło sądu dni ostatecznych jest rdzeniem i głównym punktem dzieła Bożego zbawienia. Ten etap dzieła jest kluczowy i najważniejszy dla zbawienia rodzaju ludzkiego. Tylko ci, którzy akceptują dzieło sądu dni ostatecznych, dokonywane przez Boga Wszechmogącego będą mieli szansę na zbawienie i wejście do królestwa niebieskiego oraz na stanie się tymi, którzy są pochwyceni przed Bogiem. Dziś niektórzy ludzie różnych wiar w świecie religijnym dostrzegli, że Bóg Wszechmogący jest powrotem Pana Jezusa w czasie dni ostatecznych, a więc przyjęli Boga Wszechmogącego i poczęli podążać za Nim. Niektórzy niewierzący również przyjęli Boga Wszechmogącego ze względu na prawdy wyrażone przez Niego. Ludzie ci, którzy wierzą w Boga Wszechmogącego, tworzą Kościół Boga Wszechmogącego. Pod przewodnictwem i pasterską opieką Chrystusa dni ostatecznych Boga Wszechmogącego, chrześcijanie Kościoła Boga Wszechmogącego, poprzez doświadczenie i praktykowanie słów Boga Wszechmogącego, zaczynają stopniowo rozumieć wiele prawd i wyraźnie dostrzegać źródło i istotę ludzkiego zepsucia. Pod sądem i karceniem Bożych słów ludzie naprawdę i rzeczywiście posmakowali sprawiedliwego i nienaruszalnego usposobienia Boga. Ponieważ znają Boga, stopniowo zaczęli się go obawiać i unikać zła oraz żyć zgodnie ze słowami Bożymi. Wraz ze zrozumieniem prawdy ludzka wiedza na temat Boga stała się coraz głębsza, a ich posłuszeństwo wobec Boga stało się jeszcze większe, zaczęli też wcielać coraz więcej prawd w życie. Nie zdając sobie z tego sprawy, ludzie ci będą całkowicie uwolnieni od grzechu i osiągną świętość. W międzyczasie chrześcijanie, którzy nie akceptują nowego dzieła Boga Wszechmogącego, nadal wierzą w chrześcijaństwo. Trzymają się imienia Pana Jezusa i przestrzegają nauk Biblii i już dawno zostali strąceni w ciemność przez Boga, tracąc jego opiekę i ochronę. Jest to uznany fakt. Jeśli ludzie uparcie nie okazują skruchy i ślepo potępiają Pana Jezusa i przeciwstawiają się Panu Jezusowi ponownie przybyłemu w czasie dni ostatecznych, czyli Bogu Wszechmogącemu i odmawiają przyjęcia dzieła sądu dni ostatecznych dokonanego przez Boga Wszechmogącego, to w końcu wszyscy oni zostaną wyeliminowani przez dzieło Boże. Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Zalecenie: Co to jest zbawienie Dziękuję za śledzenie mojego bloga! Chcesz dowiedzieć się, jak powitać powrót Pana Jezusa? Jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, kliknij link, aby przejść do Messenger, poznajmy je i wspólnie omówimy! Słowo Boże „Dzieło Boga i praktykowanie przez człowieka” (Część druga)Bóg Wszechmogący mówi: Kiedy Boże dzieło osiągnie pewien punkt i Jego zarządzanie dotrze do tego punktu, znajdzie On upodobanie w tych, którzy są w stanie spełnić Jego wymagania. Bóg stawia człowiekowi wymagania według własnych standardów i według tego, co człowiek jest w stanie osiągnąć. Mówiąc o swoim zarządzaniu, wskazuje również człowiekowi drogę i zapewnia mu ścieżkę gwarantującą przetrwanie. Boże zarządzanie i praktykowanie przez człowieka dotyczą tego samego etapu dzieła i dzieją się równocześnie. Mówienie o Bożym zarządzaniu odnosi się do zmian w usposobieniu człowieka, a mówienie o tym, co człowiek powinien czynić i o zmianach w usposobieniu człowieka odnosi się do dzieła Bożego; w żadnym momencie tych dwóch rzeczy nie można od siebie oddzielić. Praktykowanie przez człowieka zmienia się krok po kroku. Dzieje się tak dlatego, że Boże wymagania wobec człowieka też się zmieniają, a także dlatego, że Boże dzieło stale się zmienia i kroczy naprzód. Jeśli praktykowanie przez człowieka jest zniewolone doktryną, to dowodzi, że jest on pozbawiony Bożego dzieła i przewodnictwa; jeśli praktykowanie przez człowieka nigdy nie zmienia się ani się nie pogłębia, to dowodzi, że to praktykowanie jest zgodne z wolą człowieka, a nie jest to praktykowanie prawdy. Jeśli człowiek nie ma ścieżki, którą miałby kroczyć, to już wpadł w ręce szatana i jest pod jego kontrolą, co oznacza, że jest pod panowaniem niegodziwego ducha. Jeżeli praktykowanie przez człowieka nie pogłębi się, to dzieło Boże się nie rozwinie, a jeżeli nie będzie zmiany w dziele Bożym, to wkraczanie człowieka zatrzyma się; jest to nieuniknione. Gdyby przez całe dzieło Boże człowiek zawsze przestrzegał prawa Jahwe, to dzieło Boże nie mogłoby się rozwijać, a tym bardziej nie byłoby możliwe doprowadzenie do końca całego wieku. Gdyby człowiek zawsze trzymał się krzyża oraz praktykował cierpliwość i pokorę, to nie byłoby możliwe, aby dzieło Boże dalej postępowało. Sześć tysięcy lat zarządzania po prostu nie może być doprowadzone do końca wśród ludzi, którzy tylko przestrzegają prawa lub tylko trzymają się krzyża, praktykując cierpliwość i pokorę. Zamiast tego, całe dzieło Bożego zarządzania dobiega końca wśród ludzi z dni ostatecznych, którzy znają Boga i zostali odzyskani ze szponów szatana, i całkowicie pozbyli się jego wpływu. To jest nieunikniony kierunek Bożego dzieła. Dlaczego mówi się, że praktyki kościołów są przestarzałe? Dzieje się tak dlatego, że to, co realizują w praktyce, jest oderwane od dzisiejszego dzieła. To co wprowadzali w życie w Wieku Łaski było słuszne, ale wraz z upływem czasu i zmianą dzieła Bożego, ich praktyki stopniowo stały się przestarzałe. Nowe dzieło i nowe światło pozostawiło je z tyłu. Dzieło Ducha Świętego, oparte na jego pierwotnym fundamencie, posunęło się o kilka kroków dalej. Jednak ci ludzie nadal pozostają na pierwotnym etapie Bożego dzieła i nadal trzymają się starych praktyk, i starego światła. Boże dzieło może się bardzo zmienić w ciągu trzech czy pięciu lat, więc czy w ciągu 2000 lat nie nastąpiłyby jeszcze większe przemiany? Jeśli człowiek nie ma nowego światła ani nie praktykuje po nowemu, oznacza to, że nie nadąża za działaniem Ducha Świętego. To jest porażka człowieka – nie można bowiem zaprzeczyć istnieniu nowego Bożego dzieła, ponieważ są dzisiaj ci, którzy z wraz pierwotnym dziełem Ducha Świętego nadal trzymają się starych praktyk. Dzieło Ducha Świętego zawsze idzie naprzód, a wszyscy ci, którzy są w strumieniu Ducha Świętego, powinni również kroczyć coraz dalej i zmieniać się krok po kroku. Nie powinni oni zatrzymywać się na jednym etapie. Tylko ci, którzy nie znają działania Ducha Świętego, pozostają przy Jego pierwotnym dziele i nie przyjmują nowego dzieła Ducha Świętego. Tylko ci, którzy są nieposłuszni, nie będą zdolni do udziału w dziele Ducha Świętego. Jeśli praktykowanie przez człowieka nie nadąża za nowym dziełem Ducha Świętego, to z pewnością jest ono oderwane od dzisiejszego dzieła i na pewno nie jest zgodne z dzisiejszym dziełem. Tacy przestarzali ludzie są po prostu niezdolni do wypełniania woli Boga, tym bardziej nie mogliby stać się tymi ludźmi, którzy na końcu trwać będą przy świadectwie o Bogu. Całe dzieło zarządzania nie mogłoby ponadto zostać ukończone wśród takiej grupy ludzi. Dla tych, którzy niegdyś trzymali się prawa Jahwe, i dla tych, którzy cierpieli za krzyż, jeśli nie mogą przyjąć etapu dzieła dni ostatecznych, to wszystko, co uczynili, będzie daremne i bezużyteczne. Najbardziej przejrzystym wyrazem dzieła Ducha Świętego jest akceptacja teraźniejszości, a nie kurczowe trzymanie się przeszłości. Ci, którzy nie nadążają za dzisiejszym dziełem i którzy zdystansowali się od dzisiejszego praktykowania, są tymi, którzy sprzeciwiają się dziełu Ducha Świętego i nie akceptują go. Tacy ludzie opierają się obecnemu dziełu Bożemu. Choć trzymają się światła przeszłości, nie oznacza to, że można zaprzeczyć, że nie znają dzieła Ducha Świętego. Dlaczego tyle się mówiło o zmianach w praktykowaniu przez człowieka, o różnicach w praktykowaniu między przeszłością a teraźniejszością, o tym, jak praktykowano w poprzednim wieku i o tym, jak postępuje się dzisiaj? O takich podziałach w praktykowaniu przez człowieka mówi się od zawsze, dlatego że działanie Ducha Świętego stale idzie naprzód, a przez to praktykowanie przez człowieka wymaga nieustannych zmian. Jeśli człowiek utknął na jednym etapie, dowodzi to, że nie jest w stanie nadążyć za Bożym dziełem i nowym światłem, a nie dowodzi tego, że Boży plan zarządzania nie zmienił się. Ci, którzy są poza strumieniem Ducha Świętego zawsze myślą, że mają rację, ale w rzeczywistości, Boże dzieło już od dawna ich nie obejmuje, a działanie Ducha Świętego jest w nich nieobecne. Dzieło Boże zostało już dawno temu przeniesione do innej grupy ludzi, wśród której zamierza On dokończyć swoje nowe dzieło. Ponieważ wyznawcy religii nie są w stanie zaakceptować nowego Bożego dzieła, a jedynie trzymać się starego dzieła przeszłości, stąd Bóg opuścił tych ludzi i wykonuje swoje nowe dzieło wśród ludzi, którzy akceptują to nowe dzieło. Są to ludzie, którzy współpracują w ramach Jego nowego dzieła, gdyż tylko w ten sposób Jego dzieło zarządzania może zostać wykonane. Boże zarządzanie zawsze posuwa się naprzód, a praktykowanie przez człowieka zawsze wznosi się wyżej. Bóg zawsze działa, a człowiek jest zawsze w potrzebie, każda ze stron osiąga swój szczyt, a Bóg i człowiek są w pełnej jedności. Jest to wyrazem dokonania Bożego dzieła oraz końcowym wynikiem całego Bożego zarządzania. Na każdym etapie dzieła Bożego istnieją też odpowiednie wymagania stawiane człowiekowi. Wszyscy ci, którzy są w strumieniu Ducha Świętego, są objęci obecnością i dyscypliną Ducha Świętego, a ci, którzy nie są w strumieniu Ducha Świętego, są pod panowaniem szatana i dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje. Ludzie, którzy są w strumieniu Ducha Świętego są tymi, którzy przyjmują nowe dzieło Boże, tymi, którzy współpracują w nowym dziele Bożym. Jeśli ci, którzy znajdują się w tym strumieniu, nie są zdolni do współdziałania oraz do wprowadzania w życie prawdy wymaganej przez Boga w tym czasie, wówczas zostaną zdyscyplinowani, a w najgorszym razie zostaną porzuceni przez Ducha Świętego. Ci, którzy przyjmują nowe dzieło Ducha Świętego, będą żyć w strumieniu Ducha Świętego, a także otrzymają opiekę i ochronę Ducha Świętego. Ci, którzy chcą wprowadzać prawdę w życie, są oświeceni przez Ducha Świętego, a ci, którzy nie chcą jej wprowadzać w życie, zostaną dyscyplinowani przez Ducha Świętego, a nawet mogą zostać ukarani. Niezależnie od tego, kim są, o ile znajdują się w strumieniu Ducha Świętego, Bóg weźmie na siebie odpowiedzialność za wszystkich tych, którzy przyjmują Jego nowe dzieło ze względu na Jego imię. Ci, którzy wychwalają Jego imię i są gotowi do wprowadzania Jego słowa w życie, otrzymają Jego błogosławieństwa, zaś ci, którzy nie słuchają Go i nie wprowadzają w życie Jego słów, zostaną ukarani. Ludzie, którzy są w strumieniu Ducha Świętego są tymi, którzy akceptują nowe dzieło, a ponieważ przyjęli nowe dzieło, powinni odpowiednio współpracować z Bogiem, a nie zachowywać się jak buntownicy, którzy nie wykonują swoich obowiązków. To jest jedyny Boży wymóg dla człowieka. Inaczej rzeczy się mają z ludźmi, którzy nie przyjmują nowego dzieła: są oni poza strumieniem Ducha Świętego, a dyscyplinowanie i napominanie przez Ducha Świętego nie odnosi się do nich. Przez cały dzień ludzie ci żyją w ciele, w swych umysłach, a wszystko, co robią, jest zgodne z doktryną powstałą w wyniku analizy i badań dokonanych przez ich umysły. Nie są to wymagania nowego dzieła Ducha Świętego, a tym bardziej nie jest to współpraca z Bogiem. Ci, którzy nie przyjmują nowego dzieła Bożego, są pozbawieni obecności Boga, a ponadto pozbawieni błogosławieństw i ochrony Boga. Większość ich słów i czynów trzyma się dawnych wymogów działania Ducha Świętego; są one doktryną, a nie prawdą. Taka doktryna i reguły są wystarczające, aby udowodnić, że jedyną rzeczą, która ich łączy, jest religia; nie są oni wybrani, ani nie podlegają dziełu Bożemu. Zgromadzenie ich wszystkich można nazwać jedynie wielkim kongresem religijnym i nie można nazwać go kościołem. Jest to niezmienny fakt. Nowe dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje; to, co robią, przypomina religię, a to, czym żyją, wydaje się pełne religii; obecność i dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje, tym bardziej nie dotyczy ich dyscyplinowanie ani oświecenie Ducha Świętego. Wszyscy ci ludzie są trupami bez życia i robakami pozbawionymi duchowości. Nie wiedzą nic o buncie i sprzeciwie człowieka, nie znają wszystkich złych uczynków człowieka, a tym bardziej nie znają całego Bożego dzieła i obecnej woli Bożej. Oni wszyscy są ignorantami, ludźmi nikczemnymi, są szumowinami, które są niegodne, aby nazwać ich wierzącymi! Nic, co robią, nie ma wpływu na Boże zarządzanie, a tym bardziej nie może zaszkodzić Bożym planom. Ich słowa i czyny są zbyt obrzydliwe, zbyt żałosne i po prostu nie zasługują, by o nich wspominać. Wszystko, co czynią ci, którzy nie są w strumieniu Ducha Świętego, nie ma nic wspólnego z nowym dziełem Ducha Świętego. Z tego powodu, bez względu na to, co robią, dyscyplinowanie przez Ducha Świętego ich nie obejmuje, a ponadto nie mają oświecenia Ducha Świętego. Bo wszyscy ci ludzie nie mają miłości do prawdy, a także zostali wzgardzeni i odrzuceni przez Ducha Świętego. Nazywani są złoczyńcami, ponieważ chodzą w cielesności i robią wszystko, co im się podoba pod szyldem Boga. Podczas gdy Bóg działa, są oni celowo wrogo nastawieni do Niego i biegną w kierunku przeciwnym do Niego. Brak współpracy człowieka z Bogiem sam w sobie jest skrajnie buntowniczy, nie mówiąc już o celowej ucieczce tych ludzi od Boga. Czyż nie otrzymają oni zasłużonej kary? Na wspomnienie o złych uczynkach tych ludzi, niektóre osoby nie mogą się powstrzymać od przeklinania ich, podczas gdy Bóg ich ignoruje. Człowiekowi wydaje się, że ich działania dotyczą Bożego imienia, ale w rzeczywistości Bóg uznaje, że nie mają oni związku z Jego imieniem ani nie dają o Nim świadectwa. Bez względu na to, co ludzie ci czynią, nie jest to związane z Bogiem: nie jest to związane ani z Jego imieniem, ani z Jego obecnym dziełem. Ci ludzie upokarzają się i są przejawem szatana, są złoczyńcami, którzy gromadzą swą winę na dzień gniewu. Dzisiaj, bez względu na ich działania i pod warunkiem, że nie przeszkadzają oni w Bożym zarządzaniu i nie mają nic wspólnego z nowym dziełem Bożym, tacy ludzie nie zostaną odpowiednio ukarani, ponieważ dzień gniewu jeszcze nie nadszedł. Jest wiele rzeczy, które zdaniem ludzi Bóg powinien był już dawno zrobić, i myślą oni, że ci złoczyńcy powinni zostać ukarani tak szybko, jak to możliwe. Ale ponieważ dzieło Bożego zarządzania jeszcze nie dobiegło końca, a dzień gniewu ma dopiero nadejść, nieprawi nadal popełniają swoje nieprawe czyny. Niektórzy mówią, że wyznawcy religii nie cieszą się obecnością ani działaniem Ducha Świętego i ściągają hańbę na imię Boże; dlaczego Bóg nie zniszczy ich i nadal toleruje ich bunt? Ci ludzie, którzy są przejawem szatana i którzy wyrażają cielesność, są ignorantami, ludźmi podłymi i absurdalnymi. Nie zobaczą nadejścia gniewu Bożego, zanim nie zrozumieją, w jaki sposób Bóg czyni swoje dzieło pośród ludzi, a gdy zostaną w pełni podbici, złoczyńców tych czeka kara i żaden z nich nie będzie w stanie uciec przed dniem gniewu. Teraz nie jest czas na karanie ludzi, ale czas na wykonywanie dzieła podboju, chyba że są tacy, którzy przeszkadzają w Bożym zarządzaniu, w którym to przypadku zostaną oni poddani karze odpowiedniej do wagi ich działań. W czasie Bożego zarządzania ludzkością, wszyscy ci, którzy pozostają w strumieniu Ducha Świętego, mają związek z Bogiem. Ci, którzy są wzgardzeni i odrzuceni przez Ducha Świętego, żyją pod wpływem szatana, a to, co wprowadzają w życie, nie ma związku z Bogiem. Tylko ci, którzy przyjmują nowe dzieło Boże i którzy współpracują z Bogiem, mają związek z Bogiem, ponieważ Boże dzieło jest skierowane tylko do tych, którzy je przyjmują, a nie do wszystkich ludzi, bez względu na to, czy je przyjmują, czy nie. Dzieło wykonywane przez Boga zawsze ma jakiś cel i nie zależy od kaprysu. Ci, którzy są związani z szatanem, nie są w stanie składać świadectwa o Bogu, a tym bardziej współpracować z Bogiem. Każdy etap dzieła Ducha Świętego jednocześnie wymaga świadectwa człowieka. Każdy etap dzieła jest bitwą pomiędzy Bogiem i szatanem, a przedmiotem bitwy jest szatan, podczas gdy tym, który zostanie przez to dzieło udoskonalony, jest człowiek. To, czy Boże dzieło może przynieść owoce, zależy od sposobu, w jaki człowiek daje świadectwo o Bogu. To świadectwo jest tym, czego Bóg wymaga od tych, którzy za Nim podążają; jest to świadectwo dawane przed szatanem, a także dowód efektów Jego dzieła. Całe Boże zarządzanie podzielone jest na trzy etapy i na każdym z nich człowiekowi stawiane są odpowiednie wymagania. Ponadto w miarę upływu wieków i postępu, wymagania Boga w stosunku do całej ludzkości stają się coraz wyższe. W ten sposób, krok po kroku, dzieło Bożego zarządzania osiąga punkt kulminacyjny, aż człowiek ujrzy fakt „pojawienia się Słowa w ciele” i w ten sposób wymagania stawiane człowiekowi staną się jeszcze wyższe, co obejmuje również wymagania dotyczące składania świadectwa. Im bardziej człowiek jest zdolny do prawdziwej współpracy z Bogiem, tym bardziej wychwala Boga. Współpraca człowieka jest świadectwem, które jest zobowiązany złożyć, a świadectwo, które składa, jest częścią praktykowania przez człowieka. W ten sposób to, czy Boże dzieło może mieć oczekiwany skutek i czy może mieć miejsce prawdziwe świadectwo, czy też nie, jest nierozerwalnie związane ze współdziałaniem i świadectwem człowieka. Gdy dzieło zostanie ukończone, to znaczy, gdy zakończy się całe Boże zarządzanie, człowiek będzie musiał złożyć wznioślejsze świadectwo, a gdy dzieło Boże się skończy, praktykowanie i wejście człowieka osiągną najwyższy punkt. W przeszłości człowiek był zobowiązany do przestrzegania prawa i przykazań, musiał być cierpliwy i pokorny. Dzisiaj człowiek jest zobowiązany do przestrzegania wszystkich Bożych zarządzeń i żywienia najwyższej miłości do Boga; wymaga się od niego, aby kochał Boga również w ostatecznym ucisku. Te trzy etapy są wymaganiami, które Bóg stawia człowiekowi krok po kroku, w całym swoim zarządzaniu. Każdy etap Bożego dzieła osiąga głębszy poziom niż poprzedni i na każdym etapie wymagania wobec człowieka są wyższe niż dotychczas i w ten sposób, całe Boże zarządzanie stopniowo nabiera kształtu. To właśnie dlatego, że wymagania wobec człowieka są coraz wyższe, ludzkie usposobienie coraz bardziej zbliża się do standardów wymaganych przez Boga i dopiero dzięki temu cała ludzkość stopniowo odchodzi od wpływu szatana, aż – gdy dzieło Boże dobiegnie końca – cała ludzkość zostanie zbawiona spod wpływu szatana. Kiedy ten czas nadejdzie, dzieło Boże się skończy i współpraca człowieka z Bogiem w celu osiągnięcia zmian w ludzkim usposobieniu dobiegnie końca, a cała ludzkość będzie żyła w świetle Boga i od tego czasu nie będzie buntu ani sprzeciwu wobec Boga. Bóg nie będzie też stawiać człowiekowi żadnych wymagań, a współpraca między człowiekiem i Bogiem będzie bardziej harmonijna, będzie wspólnym życiem człowieka i Boga, życiem, które następuje po całkowitym zakończeniu zarządzania Bożego i pełnym zbawieniu człowieka przez Boga ze szponów szatana. Ci, którzy nie potrafią ściśle podążać śladami Boga, nie są w stanie osiągnąć takiego życia. Zapadną oni w ciemność, gdzie będą płakać i zgrzytać zębami; są to ludzie, którzy wierzą w Boga, ale nie idą za Nim, którzy wierzą w Boga, ale nie są posłuszni całemu Jego dziełu. Ponieważ człowiek wierzy w Boga, musi uważnie i krok po kroku podążać śladami Boga; powinien „iść za Barankiem, gdziekolwiek idzie”. Tylko tacy ludzie szukają prawdziwej drogi, tylko oni znają dzieło Ducha Świętego. Ludzie, którzy niewolniczo podążają za pismami i doktrynami, są tymi, którzy zostali wyeliminowani przez działanie Ducha Świętego. W każdym okresie Bóg rozpoczyna nowe dzieło i w każdym okresie następuje nowy początek między ludźmi. Jeśli człowiek tylko przestrzega prawd, że „Jahwe jest Bogiem” i „Jezus jest Chrystusem”, które są prawdami odnoszącymi się tylko do jednego wieku, to człowiek nigdy nie nadąży za działaniem Ducha Świętego i na zawsze nie będzie mógł być objęty dziełem Ducha Świętego. Niezależnie od tego, jak Bóg działa, człowiek podąża za Nim bez najmniejszej wątpliwości i ściśle. Jak zatem człowiek mógłby być wyeliminowany przez Ducha Świętego? Niezależnie od tego, co Bóg czyni, tak długo, jak człowiek jest pewien, że jest to dzieło Ducha Świętego, i współpracuje w dziele Ducha Świętego bez żadnych wątpliwości i stara się spełniać wymagania Boga, to jak mógłby zostać ukarany? Dzieło Boże nigdy się nie skończyło, Jego kroki nigdy się nie zatrzymały, a przed ukończeniem Jego dzieła zarządzania zawsze jest zajęty i nigdy się nie zatrzymuje. Człowiek jednak jest inny: po chociażby minimalnym kontakcie z dziełem Ducha Świętego, traktuje je tak, jakby nigdy się ono nie zmieniało; po zdobyciu niewielkiej wiedzy nie idzie dalej, aby podążać śladami nowszego Bożego dzieła; po dostrzeżeniu tylko odrobiny Bożego dzieła natychmiast utrwala Boga jako drewnianą figurę i wierzy, że Bóg zawsze pozostanie w takiej formie, jaką widzi przed sobą; że tak było w przeszłości i tak będzie w przyszłości; człowiek, który zdobył tylko powierzchowną wiedzę, jest tak dumny, że zapomina o sobie i zaczyna bezmyślnie głosić usposobienie Boga i Jego istotę, które po prostu nie istnieją; i po nagłym zainteresowaniu się jednym etapem dzieła Ducha Świętego, bez względu na to, kto głosi nowe dzieło Boże, człowiek go nie przyjmuje. Są to ludzie, którzy nie mogą przyjąć nowego dzieła Ducha Świętego; są zbyt konserwatywni i niezdolni do przyjęcia nowych rzeczy. Tacy ludzie są tymi, którzy wierzą w Boga, lecz także odrzucają Boga. Człowiek wierzy, że Izraelici byli w błędzie „wierząc tylko w Jahwe i nie wierząc w Jezusa”, ale większość ludzi odgrywa rolę, w której „wierzą tylko w Jahwe i odrzucają Jezusa” i „tęsknią za powrotem Mesjasza, ale sprzeciwiają się Mesjaszowi, którym jest Jezus”. Nic więc dziwnego, że po zaakceptowaniu jednego etapu dzieła Ducha Świętego ludzie nadal żyją we władzy szatana i wciąż nie otrzymują błogosławieństw Bożych. Czy nie wynika to z buntowniczości człowieka? Chrześcijanie na całym świecie, którzy nie nadążają za nowym dziełem dnia dzisiejszego, wierzą, że są szczęśliwi, że Bóg spełni każde z ich pragnień. Nie potrafią jednak z przekonaniem powiedzieć, dlaczego Bóg weźmie ich do trzeciego nieba ani nie są pewni, jak Jezus przyjdzie na białym obłoku, aby ich zabrać; tym bardziej nie potrafią powiedzieć z przekonaniem, czy Jezus rzeczywiście przybędzie na białym obłoku w dniu, który sobie wyobrażają. Wszyscy są niespokojni i zdezorientowani; sami nawet nie wiedzą, czy Bóg zabierze każdego z nich, zróżnicowaną garstkę ludzi, którzy reprezentują każde wyznanie. Dzieło, które Bóg teraz wykonuje, obecny wiek, wola Boża – nie mają pojęcia o żadnej z tych rzeczy i nie potrafią nic innego, jak tylko liczyć dni na palcach. Tylko ci, którzy podążają śladami Baranka do samego końca, mogą uzyskać ostateczne błogosławieństwo, podczas gdy ci „mądrzy ludzie”, którzy nie są w stanie podążać do samego końca, ale wierzą, że wszystko pozyskali, są niezdolni zaświadczyć o pojawieniu się Boga. Wszyscy oni wierzą, że są najinteligentniejszymi ludźmi na ziemi i bez powodu przerywają ciągły rozwój Bożego dzieła, i zdają się wierzyć z absolutną pewnością, że Bóg weźmie ich do nieba; ich, którzy „są najwierniejsi Bogu, naśladują Boga i przestrzegają Jego słów”. Chociaż są „najwierniejsi” wobec słów wypowiedzianych przez Boga, ich słowa i czyny nadal są tak obrzydliwe, ponieważ sprzeciwiają się dziełu Ducha Świętego i popełniają oszustwo i zło. Ci, którzy nie idą do samego końca, którzy nie nadążają za działaniem Ducha Świętego, i którzy tylko kurczowo się trzymają starego dzieła, nie tylko nie osiągnęli wierności Bogu, ale przeciwnie, stali się tymi, którzy sprzeciwiają się Bogu, stali się tymi, którzy są odrzuceni przez nowy wiek i tymi, którzy zostaną ukarani. Czy jest ktoś bardziej żałosny niż oni? Wielu nawet wierzy, że wszyscy ci, którzy odrzucają stare prawo i akceptują nowe dzieło, są bez sumienia. Ci ludzie, którzy mówią tylko o „sumieniu” i nie znają działania Ducha Świętego, w końcu sami będą mieć ograniczone perspektywy przez własne sumienia. Boże dzieło nie przestrzega doktryny i choć jest to Jego własne dzieło, to jednak Bóg się go kurczowo nie trzyma. To, czemu należy zaprzeczyć, zostanie zaprzeczone, co należy wyeliminować, zostanie wyeliminowane. Jednak człowiek stawia się w nieprzyjaźni wobec Boga, trzymając się tylko jednej małej części Bożego dzieła zarządzania. Czyż nie jest to absurdalność człowieka? Czyż nie jest to ludzka ignorancja? Im bardziej ludzie są nieśmiali i zbyt ostrożni, ponieważ boją się, że nie otrzymają błogosławieństw Bożych, tym bardziej są niezdolni do uzyskania większych błogosławieństw i otrzymania ostatecznego błogosławieństwa. Wszyscy ci ludzie, którzy niewolniczo przestrzegają prawa, wykazują najwyższą lojalność wobec prawa, a im bardziej okazują taką lojalność wobec prawa, tym bardziej są buntownikami, którzy sprzeciwiają się Bogu. Teraz jest Wiek Królestwa, a nie Wiek Prawa i dzisiejsze dzieło nie może być porównywane z dziełem z przeszłości, a dzieło z przeszłości nie może być porównywane do dzieła z dnia dzisiejszego. Dzieło Boże się zmieniło i praktykowanie przez człowieka również się zmieniło; nie jest to trzymanie się prawa ani noszenie krzyża. Zatem wierność ludzi wobec prawa i krzyża nie uzyska aprobaty Boga. Człowiek zostanie do końca uczyniony pełnym w Wieku Królestwa. Po podboju człowiek będzie poddany oczyszczeniu i uciskowi. Ci, którzy podczas tego ucisku będą potrafili zwyciężyć i dać świadectwo, będą tymi, którzy ostatecznie staną się pełni; staną się zwycięzcami. Podczas tego ucisku człowiek jest zobowiązany do przyjęcia oczyszczania, a oczyszczanie to jest ostatnią częścią Bożego dzieła. Jest to ostatnie oczyszczanie człowieka przed zakończeniem całego Bożego dzieła zarządzania, a wszyscy, którzy naśladują Boga muszą zaakceptować tę ostateczną próbę, muszą przyjąć to ostatnie oczyszczenie. Ci, dla których ucisk jest udręczeniem, są pozbawieni dzieła Ducha Świętego i przewodnictwa Boga, ale ci, którzy zostali prawdziwie podbici i prawdziwie szukają Boga, ostatecznie wytrwają; są oni tymi, którzy posiadają prawdziwe człowieczeństwo i prawdziwie kochają Boga. Bez względu na to, co Bóg czyni, zwycięzcy nie będą pozbawieni wizji i nadal będą wprowadzać prawdę w życie, niezawodnie dając świadectwo. To oni ostatecznie wyjdą z wielkiego ucisku. Nawet jeśli ci, którzy łowią w mętnych wodach, mogą jeszcze dziś być darmozjadami, nikt nie jest w stanie uciec od ostatecznego ucisku i nikt nie może uciec od ostatecznej próby. Dla tych, którzy zwyciężają, taki ucisk jest wielkim oczyszczeniem; ale dla tych, którzy łowią w mętnych wodach, jest to dzieło całkowitej eliminacji. Bez względu na to, jak są wypróbowywani, wierność tych, którzy mają Boga w sercu, pozostaje niezmieniona, ale dla tych, którzy nie mają Boga w swoim sercu, gdy tylko dzieło Boże nie jest korzystne dla ich ciała, zmieniają swoje spojrzenie na Boga, a nawet odchodzą od Boga. Takimi są ci, którzy nie wytrwają do końca, którzy szukają tylko Bożych błogosławieństw i nie mają pragnienia, aby służyć Bogu i poświęcić się Mu. Tego rodzaju nikczemni ludzie zostaną wyrzuceni, gdy dzieło Boga dobiegnie końca i nie zasługują na żadne współczucie. Ci, którzy nie mają człowieczeństwa, nie są w stanie prawdziwie kochać Boga. Gdy warunki są bezpieczne lub gdy mogą czerpać zyski, są całkowicie posłuszni Bogu, ale gdy to, czego pragną, jest zagrożone lub ostatecznie odrzucone, natychmiast się buntują. Nawet w ciągu jednej nocy mogą przejść przemianę z uśmiechniętego, „życzliwego” człowieka w ohydnego i okrutnego zabójcę, traktując nagle wczorajszego dobroczyńcę jak śmiertelnego wroga bez widocznej przyczyny. Jeśli te demony nie zostaną wypędzone, demony, które zabiłyby w mgnieniu oka, czy nie staną się źródłem dalszych cierpień? Dzieło zbawienia człowieka nie dobiega końca po zakończeniu dzieła podboju. Chociaż dzieło podboju dobiega końca, dzieło oczyszczania człowieka nie zostało zakończone; praca ta zostanie zakończona dopiero wtedy, gdy człowiek zostanie całkowicie oczyszczony, gdy ci, którzy naprawdę poddali się Bogu, staną się pełnymi i gdy ci, którzy się kamuflują i są bez Boga w sercu, zostaną usunięci. Ci, którzy nie spełniają wymagań Boga na końcowym etapie Jego dzieła, zostaną całkowicie wyeliminowani, a ci, którzy zostaną wyeliminowani, pochodzą od diabła. Ponieważ nie są w stanie spełnić wymagań Boga, są buntownikami przeciw Bogu i choć ci ludzie dziś podążają za Bogiem, nie dowodzi to, że są tymi, którzy ostatecznie pozostaną. W zdaniu: „ci, którzy podążają za Bogiem do końca, otrzymają zbawienie”, słowo „podążają” oznacza wytrwanie pośród ucisku. Dzisiaj wielu wierzy, że naśladowanie Boga jest łatwe, ale kiedy dzieło Boże się zakończy, poznasz prawdziwe znaczenie „podążania”. Chociaż po podbiciu nadal jesteś w stanie podążać za Bogiem, nie dowodzi to, że jesteś jednym z tych, którzy staną się doskonali. Ci, którzy nie są w stanie znieść prób, którzy nie są zdolni do zwycięstwa w ucisku, będą ostatecznie niezdolni do wytrwania, a więc nie będą w stanie podążać za Bogiem do samego końca. Ci, którzy naprawdę naśladują Boga, są w stanie wytrzymać próbę swojego dzieła, podczas gdy ci, którzy nie podążają za Bogiem wiernie, nie są w stanie wytrzymać żadnej z Bożych prób. Prędzej czy później zostaną wyrzuceni, podczas gdy zwycięzcy pozostaną w królestwie. To, czy człowiek naprawdę poszukuje Boga, zależy od próby jego dzieła, to znaczy od prób Bożych, i nie ma to nic wspólnego z decyzją samego człowieka. Bóg nie odrzuca nikogo kierując się kaprysem; wszystko, co czyni, czyni tak, żeby człowiek mógł być całkowicie przekonany. Nie robi niczego, co jest niewidoczne dla człowieka, ani nie wykonuje żadnego dzieła, które nie byłoby w stanie go przekonać. O tym, czy wiara człowieka jest prawdziwa, czy też nie, świadczą fakty i człowiek nie może o tym decydować. Nie ma wątpliwości, że „pszenica nie może zamienić się w kąkol, a kąkol nie może zamienić się w pszenicę”. Wszyscy ci, którzy naprawdę kochają Boga, ostatecznie pozostaną w królestwie, a Bóg nie potraktuje źle nikogo, kto naprawdę Go kocha. W oparciu o poszczególne funkcje i świadectwa, zwycięzcy w królestwie będą kapłanami lub naśladowcami, a wszyscy ci, którzy są zwycięzcami wśród ucisku stworzą grono kapłanów w królestwie. Grono kapłanów powstanie, gdy skończy się dzieło ewangelii we wszechświecie. Kiedy ten czas nadejdzie, tym, co człowiek powinien czynić, będzie wykonywanie obowiązków w królestwie Bożym i życie razem z Bogiem w królestwie. W gronie kapłanów będą arcykapłani i kapłani, a reszta będzie synami i ludem Bożym. To wszystko będzie zależeć od świadectw, jakie złożyli o Bogu podczas ucisku; nie są to tytuły, które są nadawane pod wpływem kaprysu. Gdy status ludzkości zostanie ustalony, dzieło Boże ustanie, ponieważ każdy człowiek zostanie sklasyfikowany według rodzaju i powróci do swego pierwotnego położenia; to znak zakończenia Bożego dzieła, ostateczny wynik dzieła Bożego i praktykowania przez człowieka, a także krystalizacja wizji Bożego dzieła i współpracy człowieka. W końcu człowiek znajdzie odpoczynek w królestwie Bożym, a Bóg też powróci do swego miejsca zamieszkania, aby odpocząć. Jest to ostateczny rezultat 6000 lat współpracy Boga z człowiekiem. Kiedy Boże dzieło osiągnie pewien punkt i Jego zarządzanie dotrze do tego punktu, znajdzie On upodobanie w tych, którzy są w stanie spełnić Jego wymagania. Bóg stawia człowiekowi wymagania według własnych standardów i według tego, co człowiek jest w stanie osiągnąć. Mówiąc o swoim zarządzaniu, wskazuje również człowiekowi drogę i zapewnia mu ścieżkę gwarantującą przetrwanie. Boże zarządzanie i praktykowanie przez człowieka dotyczą tego samego etapu dzieła i dzieją się równocześnie. Mówienie o Bożym zarządzaniu odnosi się do zmian w usposobieniu człowieka, a mówienie o tym, co człowiek powinien czynić i o zmianach w usposobieniu człowieka odnosi się do dzieła Bożego; w żadnym momencie tych dwóch rzeczy nie można od siebie oddzielić. Praktykowanie przez człowieka zmienia się krok po kroku. Dzieje się tak dlatego, że Boże wymagania wobec człowieka też się zmieniają, a także dlatego, że Boże dzieło stale się zmienia i kroczy naprzód. Jeśli praktykowanie przez człowieka jest zniewolone doktryną, to dowodzi, że jest on pozbawiony Bożego dzieła i przewodnictwa; jeśli praktykowanie przez człowieka nigdy nie zmienia się ani się nie pogłębia, to dowodzi, że to praktykowanie jest zgodne z wolą człowieka, a nie jest to praktykowanie prawdy. Jeśli człowiek nie ma ścieżki, którą miałby kroczyć, to już wpadł w ręce szatana i jest pod jego kontrolą, co oznacza, że jest pod panowaniem niegodziwego ducha. Jeżeli praktykowanie przez człowieka nie pogłębi się, to dzieło Boże się nie rozwinie, a jeżeli nie będzie zmiany w dziele Bożym, to wkraczanie człowieka zatrzyma się; jest to nieuniknione. Gdyby przez całe dzieło Boże człowiek zawsze przestrzegał prawa Jahwe, to dzieło Boże nie mogłoby się rozwijać, a tym bardziej nie byłoby możliwe doprowadzenie do końca całego wieku. Gdyby człowiek zawsze trzymał się krzyża oraz praktykował cierpliwość i pokorę, to nie byłoby możliwe, aby dzieło Boże dalej postępowało. Sześć tysięcy lat zarządzania po prostu nie może być doprowadzone do końca wśród ludzi, którzy tylko przestrzegają prawa lub tylko trzymają się krzyża, praktykując cierpliwość i pokorę. Zamiast tego, całe dzieło Bożego zarządzania dobiega końca wśród ludzi z dni ostatecznych, którzy znają Boga i zostali odzyskani ze szponów szatana, i całkowicie pozbyli się jego wpływu. To jest nieunikniony kierunek Bożego dzieła. Dlaczego mówi się, że praktyki kościołów są przestarzałe? Dzieje się tak dlatego, że to, co realizują w praktyce, jest oderwane od dzisiejszego dzieła. To co wprowadzali w życie w Wieku Łaski było słuszne, ale wraz z upływem czasu i zmianą dzieła Bożego, ich praktyki stopniowo stały się przestarzałe. Nowe dzieło i nowe światło pozostawiło je z tyłu. Dzieło Ducha Świętego, oparte na jego pierwotnym fundamencie, posunęło się o kilka kroków dalej. Jednak ci ludzie nadal pozostają na pierwotnym etapie Bożego dzieła i nadal trzymają się starych praktyk, i starego światła. Boże dzieło może się bardzo zmienić w ciągu trzech czy pięciu lat, więc czy w ciągu 2000 lat nie nastąpiłyby jeszcze większe przemiany? Jeśli człowiek nie ma nowego światła ani nie praktykuje po nowemu, oznacza to, że nie nadąża za działaniem Ducha Świętego. To jest porażka człowieka – nie można bowiem zaprzeczyć istnieniu nowego Bożego dzieła, ponieważ są dzisiaj ci, którzy z wraz pierwotnym dziełem Ducha Świętego nadal trzymają się starych praktyk. Dzieło Ducha Świętego zawsze idzie naprzód, a wszyscy ci, którzy są w strumieniu Ducha Świętego, powinni również kroczyć coraz dalej i zmieniać się krok po kroku. Nie powinni oni zatrzymywać się na jednym etapie. Tylko ci, którzy nie znają działania Ducha Świętego, pozostają przy Jego pierwotnym dziele i nie przyjmują nowego dzieła Ducha Świętego. Tylko ci, którzy są nieposłuszni, nie będą zdolni do udziału w dziele Ducha Świętego. Jeśli praktykowanie przez człowieka nie nadąża za nowym dziełem Ducha Świętego, to z pewnością jest ono oderwane od dzisiejszego dzieła i na pewno nie jest zgodne z dzisiejszym dziełem. Tacy przestarzali ludzie są po prostu niezdolni do wypełniania woli Boga, tym bardziej nie mogliby stać się tymi ludźmi, którzy na końcu trwać będą przy świadectwie o Bogu. Całe dzieło zarządzania nie mogłoby ponadto zostać ukończone wśród takiej grupy ludzi. Dla tych, którzy niegdyś trzymali się prawa Jahwe, i dla tych, którzy cierpieli za krzyż, jeśli nie mogą przyjąć etapu dzieła dni ostatecznych, to wszystko, co uczynili, będzie daremne i bezużyteczne. Najbardziej przejrzystym wyrazem dzieła Ducha Świętego jest akceptacja teraźniejszości, a nie kurczowe trzymanie się przeszłości. Ci, którzy nie nadążają za dzisiejszym dziełem i którzy zdystansowali się od dzisiejszego praktykowania, są tymi, którzy sprzeciwiają się dziełu Ducha Świętego i nie akceptują go. Tacy ludzie opierają się obecnemu dziełu Bożemu. Choć trzymają się światła przeszłości, nie oznacza to, że można zaprzeczyć, że nie znają dzieła Ducha Świętego. Dlaczego tyle się mówiło o zmianach w praktykowaniu przez człowieka, o różnicach w praktykowaniu między przeszłością a teraźniejszością, o tym, jak praktykowano w poprzednim wieku i o tym, jak postępuje się dzisiaj? O takich podziałach w praktykowaniu przez człowieka mówi się od zawsze, dlatego że działanie Ducha Świętego stale idzie naprzód, a przez to praktykowanie przez człowieka wymaga nieustannych zmian. Jeśli człowiek utknął na jednym etapie, dowodzi to, że nie jest w stanie nadążyć za Bożym dziełem i nowym światłem, a nie dowodzi tego, że Boży plan zarządzania nie zmienił się. Ci, którzy są poza strumieniem Ducha Świętego zawsze myślą, że mają rację, ale w rzeczywistości, Boże dzieło już od dawna ich nie obejmuje, a działanie Ducha Świętego jest w nich nieobecne. Dzieło Boże zostało już dawno temu przeniesione do innej grupy ludzi, wśród której zamierza On dokończyć swoje nowe dzieło. Ponieważ wyznawcy religii nie są w stanie zaakceptować nowego Bożego dzieła, a jedynie trzymać się starego dzieła przeszłości, stąd Bóg opuścił tych ludzi i wykonuje swoje nowe dzieło wśród ludzi, którzy akceptują to nowe dzieło. Są to ludzie, którzy współpracują w ramach Jego nowego dzieła, gdyż tylko w ten sposób Jego dzieło zarządzania może zostać wykonane. Boże zarządzanie zawsze posuwa się naprzód, a praktykowanie przez człowieka zawsze wznosi się wyżej. Bóg zawsze działa, a człowiek jest zawsze w potrzebie, każda ze stron osiąga swój szczyt, a Bóg i człowiek są w pełnej jedności. Jest to wyrazem dokonania Bożego dzieła oraz końcowym wynikiem całego Bożego zarządzania. Na każdym etapie dzieła Bożego istnieją też odpowiednie wymagania stawiane człowiekowi. Wszyscy ci, którzy są w strumieniu Ducha Świętego, są objęci obecnością i dyscypliną Ducha Świętego, a ci, którzy nie są w strumieniu Ducha Świętego, są pod panowaniem szatana i dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje. Ludzie, którzy są w strumieniu Ducha Świętego są tymi, którzy przyjmują nowe dzieło Boże, tymi, którzy współpracują w nowym dziele Bożym. Jeśli ci, którzy znajdują się w tym strumieniu, nie są zdolni do współdziałania oraz do wprowadzania w życie prawdy wymaganej przez Boga w tym czasie, wówczas zostaną zdyscyplinowani, a w najgorszym razie zostaną porzuceni przez Ducha Świętego. Ci, którzy przyjmują nowe dzieło Ducha Świętego, będą żyć w strumieniu Ducha Świętego, a także otrzymają opiekę i ochronę Ducha Świętego. Ci, którzy chcą wprowadzać prawdę w życie, są oświeceni przez Ducha Świętego, a ci, którzy nie chcą jej wprowadzać w życie, zostaną dyscyplinowani przez Ducha Świętego, a nawet mogą zostać ukarani. Niezależnie od tego, kim są, o ile znajdują się w strumieniu Ducha Świętego, Bóg weźmie na siebie odpowiedzialność za wszystkich tych, którzy przyjmują Jego nowe dzieło ze względu na Jego imię. Ci, którzy wychwalają Jego imię i są gotowi do wprowadzania Jego słowa w życie, otrzymają Jego błogosławieństwa, zaś ci, którzy nie słuchają Go i nie wprowadzają w życie Jego słów, zostaną ukarani. Ludzie, którzy są w strumieniu Ducha Świętego są tymi, którzy akceptują nowe dzieło, a ponieważ przyjęli nowe dzieło, powinni odpowiednio współpracować z Bogiem, a nie zachowywać się jak buntownicy, którzy nie wykonują swoich obowiązków. To jest jedyny Boży wymóg dla człowieka. Inaczej rzeczy się mają z ludźmi, którzy nie przyjmują nowego dzieła: są oni poza strumieniem Ducha Świętego, a dyscyplinowanie i napominanie przez Ducha Świętego nie odnosi się do nich. Przez cały dzień ludzie ci żyją w ciele, w swych umysłach, a wszystko, co robią, jest zgodne z doktryną powstałą w wyniku analizy i badań dokonanych przez ich umysły. Nie są to wymagania nowego dzieła Ducha Świętego, a tym bardziej nie jest to współpraca z Bogiem. Ci, którzy nie przyjmują nowego dzieła Bożego, są pozbawieni obecności Boga, a ponadto pozbawieni błogosławieństw i ochrony Boga. Większość ich słów i czynów trzyma się dawnych wymogów działania Ducha Świętego; są one doktryną, a nie prawdą. Taka doktryna i reguły są wystarczające, aby udowodnić, że jedyną rzeczą, która ich łączy, jest religia; nie są oni wybrani, ani nie podlegają dziełu Bożemu. Zgromadzenie ich wszystkich można nazwać jedynie wielkim kongresem religijnym i nie można nazwać go kościołem. Jest to niezmienny fakt. Nowe dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje; to, co robią, przypomina religię, a to, czym żyją, wydaje się pełne religii; obecność i dzieło Ducha Świętego ich nie obejmuje, tym bardziej nie dotyczy ich dyscyplinowanie ani oświecenie Ducha Świętego. Wszyscy ci ludzie są trupami bez życia i robakami pozbawionymi duchowości. Nie wiedzą nic o buncie i sprzeciwie człowieka, nie znają wszystkich złych uczynków człowieka, a tym bardziej nie znają całego Bożego dzieła i obecnej woli Bożej. Oni wszyscy są ignorantami, ludźmi nikczemnymi, są szumowinami, które są niegodne, aby nazwać ich wierzącymi! Nic, co robią, nie ma wpływu na Boże zarządzanie, a tym bardziej nie może zaszkodzić Bożym planom. Ich słowa i czyny są zbyt obrzydliwe, zbyt żałosne i po prostu nie zasługują, by o nich wspominać. Wszystko, co czynią ci, którzy nie są w strumieniu Ducha Świętego, nie ma nic wspólnego z nowym dziełem Ducha Świętego. Z tego powodu, bez względu na to, co robią, dyscyplinowanie przez Ducha Świętego ich nie obejmuje, a ponadto nie mają oświecenia Ducha Świętego. Bo wszyscy ci ludzie nie mają miłości do prawdy, a także zostali wzgardzeni i odrzuceni przez Ducha Świętego. Nazywani są złoczyńcami, ponieważ chodzą w cielesności i robią wszystko, co im się podoba pod szyldem Boga. Podczas gdy Bóg działa, są oni celowo wrogo nastawieni do Niego i biegną w kierunku przeciwnym do Niego. Brak współpracy człowieka z Bogiem sam w sobie jest skrajnie buntowniczy, nie mówiąc już o celowej ucieczce tych ludzi od Boga. Czyż nie otrzymają oni zasłużonej kary? Na wspomnienie o złych uczynkach tych ludzi, niektóre osoby nie mogą się powstrzymać od przeklinania ich, podczas gdy Bóg ich ignoruje. Człowiekowi wydaje się, że ich działania dotyczą Bożego imienia, ale w rzeczywistości Bóg uznaje, że nie mają oni związku z Jego imieniem ani nie dają o Nim świadectwa. Bez względu na to, co ludzie ci czynią, nie jest to związane z Bogiem: nie jest to związane ani z Jego imieniem, ani z Jego obecnym dziełem. Ci ludzie upokarzają się i są przejawem szatana, są złoczyńcami, którzy gromadzą swą winę na dzień gniewu. Dzisiaj, bez względu na ich działania i pod warunkiem, że nie przeszkadzają oni w Bożym zarządzaniu i nie mają nic wspólnego z nowym dziełem Bożym, tacy ludzie nie zostaną odpowiednio ukarani, ponieważ dzień gniewu jeszcze nie nadszedł. Jest wiele rzeczy, które zdaniem ludzi Bóg powinien był już dawno zrobić, i myślą oni, że ci złoczyńcy powinni zostać ukarani tak szybko, jak to możliwe. Ale ponieważ dzieło Bożego zarządzania jeszcze nie dobiegło końca, a dzień gniewu ma dopiero nadejść, nieprawi nadal popełniają swoje nieprawe czyny. Niektórzy mówią, że wyznawcy religii nie cieszą się obecnością ani działaniem Ducha Świętego i ściągają hańbę na imię Boże; dlaczego Bóg nie zniszczy ich i nadal toleruje ich bunt? Ci ludzie, którzy są przejawem szatana i którzy wyrażają cielesność, są ignorantami, ludźmi podłymi i absurdalnymi. Nie zobaczą nadejścia gniewu Bożego, zanim nie zrozumieją, w jaki sposób Bóg czyni swoje dzieło pośród ludzi, a gdy zostaną w pełni podbici, złoczyńców tych czeka kara i żaden z nich nie będzie w stanie uciec przed dniem gniewu. Teraz nie jest czas na karanie ludzi, ale czas na wykonywanie dzieła podboju, chyba że są tacy, którzy przeszkadzają w Bożym zarządzaniu, w którym to przypadku zostaną oni poddani karze odpowiedniej do wagi ich działań. W czasie Bożego zarządzania ludzkością, wszyscy ci, którzy pozostają w strumieniu Ducha Świętego, mają związek z Bogiem. Ci, którzy są wzgardzeni i odrzuceni przez Ducha Świętego, żyją pod wpływem szatana, a to, co wprowadzają w życie, nie ma związku z Bogiem. Tylko ci, którzy przyjmują nowe dzieło Boże i którzy współpracują z Bogiem, mają związek z Bogiem, ponieważ Boże dzieło jest skierowane tylko do tych, którzy je przyjmują, a nie do wszystkich ludzi, bez względu na to, czy je przyjmują, czy nie. Dzieło wykonywane przez Boga zawsze ma jakiś cel i nie zależy od kaprysu. Ci, którzy są związani z szatanem, nie są w stanie składać świadectwa o Bogu, a tym bardziej współpracować z Bogiem. Każdy etap dzieła Ducha Świętego jednocześnie wymaga świadectwa człowieka. Każdy etap dzieła jest bitwą pomiędzy Bogiem i szatanem, a przedmiotem bitwy jest szatan, podczas gdy tym, który zostanie przez to dzieło udoskonalony, jest człowiek. To, czy Boże dzieło może przynieść owoce, zależy od sposobu, w jaki człowiek daje świadectwo o Bogu. To świadectwo jest tym, czego Bóg wymaga od tych, którzy za Nim podążają; jest to świadectwo dawane przed szatanem, a także dowód efektów Jego dzieła. Całe Boże zarządzanie podzielone jest na trzy etapy i na każdym z nich człowiekowi stawiane są odpowiednie wymagania. Ponadto w miarę upływu wieków i postępu, wymagania Boga w stosunku do całej ludzkości stają się coraz wyższe. W ten sposób, krok po kroku, dzieło Bożego zarządzania osiąga punkt kulminacyjny, aż człowiek ujrzy fakt „pojawienia się Słowa w ciele” i w ten sposób wymagania stawiane człowiekowi staną się jeszcze wyższe, co obejmuje również wymagania dotyczące składania świadectwa. Im bardziej człowiek jest zdolny do prawdziwej współpracy z Bogiem, tym bardziej wychwala Boga. Współpraca człowieka jest świadectwem, które jest zobowiązany złożyć, a świadectwo, które składa, jest częścią praktykowania przez człowieka. W ten sposób to, czy Boże dzieło może mieć oczekiwany skutek i czy może mieć miejsce prawdziwe świadectwo, czy też nie, jest nierozerwalnie związane ze współdziałaniem i świadectwem człowieka. Gdy dzieło zostanie ukończone, to znaczy, gdy zakończy się całe Boże zarządzanie, człowiek będzie musiał złożyć wznioślejsze świadectwo, a gdy dzieło Boże się skończy, praktykowanie i wejście człowieka osiągną najwyższy punkt. W przeszłości człowiek był zobowiązany do przestrzegania prawa i przykazań, musiał być cierpliwy i pokorny. Dzisiaj człowiek jest zobowiązany do przestrzegania wszystkich Bożych zarządzeń i żywienia najwyższej miłości do Boga; wymaga się od niego, aby kochał Boga również w ostatecznym ucisku. Te trzy etapy są wymaganiami, które Bóg stawia człowiekowi krok po kroku, w całym swoim zarządzaniu. Każdy etap Bożego dzieła osiąga głębszy poziom niż poprzedni i na każdym etapie wymagania wobec człowieka są wyższe niż dotychczas i w ten sposób, całe Boże zarządzanie stopniowo nabiera kształtu. To właśnie dlatego, że wymagania wobec człowieka są coraz wyższe, ludzkie usposobienie coraz bardziej zbliża się do standardów wymaganych przez Boga i dopiero dzięki temu cała ludzkość stopniowo odchodzi od wpływu szatana, aż – gdy dzieło Boże dobiegnie końca – cała ludzkość zostanie zbawiona spod wpływu szatana. Kiedy ten czas nadejdzie, dzieło Boże się skończy i współpraca człowieka z Bogiem w celu osiągnięcia zmian w ludzkim usposobieniu dobiegnie końca, a cała ludzkość będzie żyła w świetle Boga i od tego czasu nie będzie buntu ani sprzeciwu wobec Boga. Bóg nie będzie też stawiać człowiekowi żadnych wymagań, a współpraca między człowiekiem i Bogiem będzie bardziej harmonijna, będzie wspólnym życiem człowieka i Boga, życiem, które następuje po całkowitym zakończeniu zarządzania Bożego i pełnym zbawieniu człowieka przez Boga ze szponów szatana. Ci, którzy nie potrafią ściśle podążać śladami Boga, nie są w stanie osiągnąć takiego życia. Zapadną oni w ciemność, gdzie będą płakać i zgrzytać zębami; są to ludzie, którzy wierzą w Boga, ale nie idą za Nim, którzy wierzą w Boga, ale nie są posłuszni całemu Jego dziełu. Ponieważ człowiek wierzy w Boga, musi uważnie i krok po kroku podążać śladami Boga; powinien „iść za Barankiem, gdziekolwiek idzie”. Tylko tacy ludzie szukają prawdziwej drogi, tylko oni znają dzieło Ducha Świętego. Ludzie, którzy niewolniczo podążają za pismami i doktrynami, są tymi, którzy zostali wyeliminowani przez działanie Ducha Świętego. W każdym okresie Bóg rozpoczyna nowe dzieło i w każdym okresie następuje nowy początek między ludźmi. Jeśli człowiek tylko przestrzega prawd, że „Jahwe jest Bogiem” i „Jezus jest Chrystusem”, które są prawdami odnoszącymi się tylko do jednego wieku, to człowiek nigdy nie nadąży za działaniem Ducha Świętego i na zawsze nie będzie mógł być objęty dziełem Ducha Świętego. Niezależnie od tego, jak Bóg działa, człowiek podąża za Nim bez najmniejszej wątpliwości i ściśle. Jak zatem człowiek mógłby być wyeliminowany przez Ducha Świętego? Niezależnie od tego, co Bóg czyni, tak długo, jak człowiek jest pewien, że jest to dzieło Ducha Świętego, i współpracuje w dziele Ducha Świętego bez żadnych wątpliwości i stara się spełniać wymagania Boga, to jak mógłby zostać ukarany? Dzieło Boże nigdy się nie skończyło, Jego kroki nigdy się nie zatrzymały, a przed ukończeniem Jego dzieła zarządzania zawsze jest zajęty i nigdy się nie zatrzymuje. Człowiek jednak jest inny: po chociażby minimalnym kontakcie z dziełem Ducha Świętego, traktuje je tak, jakby nigdy się ono nie zmieniało; po zdobyciu niewielkiej wiedzy nie idzie dalej, aby podążać śladami nowszego Bożego dzieła; po dostrzeżeniu tylko odrobiny Bożego dzieła natychmiast utrwala Boga jako drewnianą figurę i wierzy, że Bóg zawsze pozostanie w takiej formie, jaką widzi przed sobą; że tak było w przeszłości i tak będzie w przyszłości; człowiek, który zdobył tylko powierzchowną wiedzę, jest tak dumny, że zapomina o sobie i zaczyna bezmyślnie głosić usposobienie Boga i Jego istotę, które po prostu nie istnieją; i po nagłym zainteresowaniu się jednym etapem dzieła Ducha Świętego, bez względu na to, kto głosi nowe dzieło Boże, człowiek go nie przyjmuje. Są to ludzie, którzy nie mogą przyjąć nowego dzieła Ducha Świętego; są zbyt konserwatywni i niezdolni do przyjęcia nowych rzeczy. Tacy ludzie są tymi, którzy wierzą w Boga, lecz także odrzucają Boga. Człowiek wierzy, że Izraelici byli w błędzie „wierząc tylko w Jahwe i nie wierząc w Jezusa”, ale większość ludzi odgrywa rolę, w której „wierzą tylko w Jahwe i odrzucają Jezusa” i „tęsknią za powrotem Mesjasza, ale sprzeciwiają się Mesjaszowi, którym jest Jezus”. Nic więc dziwnego, że po zaakceptowaniu jednego etapu dzieła Ducha Świętego ludzie nadal żyją we władzy szatana i wciąż nie otrzymują błogosławieństw Bożych. Czy nie wynika to z buntowniczości człowieka? Chrześcijanie na całym świecie, którzy nie nadążają za nowym dziełem dnia dzisiejszego, wierzą, że są szczęśliwi, że Bóg spełni każde z ich pragnień. Nie potrafią jednak z przekonaniem powiedzieć, dlaczego Bóg weźmie ich do trzeciego nieba ani nie są pewni, jak Jezus przyjdzie na białym obłoku, aby ich zabrać; tym bardziej nie potrafią powiedzieć z przekonaniem, czy Jezus rzeczywiście przybędzie na białym obłoku w dniu, który sobie wyobrażają. Wszyscy są niespokojni i zdezorientowani; sami nawet nie wiedzą, czy Bóg zabierze każdego z nich, zróżnicowaną garstkę ludzi, którzy reprezentują każde wyznanie. Dzieło, które Bóg teraz wykonuje, obecny wiek, wola Boża – nie mają pojęcia o żadnej z tych rzeczy i nie potrafią nic innego, jak tylko liczyć dni na palcach. Tylko ci, którzy podążają śladami Baranka do samego końca, mogą uzyskać ostateczne błogosławieństwo, podczas gdy ci „mądrzy ludzie”, którzy nie są w stanie podążać do samego końca, ale wierzą, że wszystko pozyskali, są niezdolni zaświadczyć o pojawieniu się Boga. Wszyscy oni wierzą, że są najinteligentniejszymi ludźmi na ziemi i bez powodu przerywają ciągły rozwój Bożego dzieła, i zdają się wierzyć z absolutną pewnością, że Bóg weźmie ich do nieba; ich, którzy „są najwierniejsi Bogu, naśladują Boga i przestrzegają Jego słów”. Chociaż są „najwierniejsi” wobec słów wypowiedzianych przez Boga, ich słowa i czyny nadal są tak obrzydliwe, ponieważ sprzeciwiają się dziełu Ducha Świętego i popełniają oszustwo i zło. Ci, którzy nie idą do samego końca, którzy nie nadążają za działaniem Ducha Świętego, i którzy tylko kurczowo się trzymają starego dzieła, nie tylko nie osiągnęli wierności Bogu, ale przeciwnie, stali się tymi, którzy sprzeciwiają się Bogu, stali się tymi, którzy są odrzuceni przez nowy wiek i tymi, którzy zostaną ukarani. Czy jest ktoś bardziej żałosny niż oni? Wielu nawet wierzy, że wszyscy ci, którzy odrzucają stare prawo i akceptują nowe dzieło, są bez sumienia. Ci ludzie, którzy mówią tylko o „sumieniu” i nie znają działania Ducha Świętego, w końcu sami będą mieć ograniczone perspektywy przez własne sumienia. Boże dzieło nie przestrzega doktryny i choć jest to Jego własne dzieło, to jednak Bóg się go kurczowo nie trzyma. To, czemu należy zaprzeczyć, zostanie zaprzeczone, co należy wyeliminować, zostanie wyeliminowane. Jednak człowiek stawia się w nieprzyjaźni wobec Boga, trzymając się tylko jednej małej części Bożego dzieła zarządzania. Czyż nie jest to absurdalność człowieka? Czyż nie jest to ludzka ignorancja? Im bardziej ludzie są nieśmiali i zbyt ostrożni, ponieważ boją się, że nie otrzymają błogosławieństw Bożych, tym bardziej są niezdolni do uzyskania większych błogosławieństw i otrzymania ostatecznego błogosławieństwa. Wszyscy ci ludzie, którzy niewolniczo przestrzegają prawa, wykazują najwyższą lojalność wobec prawa, a im bardziej okazują taką lojalność wobec prawa, tym bardziej są buntownikami, którzy sprzeciwiają się Bogu. Teraz jest Wiek Królestwa, a nie Wiek Prawa i dzisiejsze dzieło nie może być porównywane z dziełem z przeszłości, a dzieło z przeszłości nie może być porównywane do dzieła z dnia dzisiejszego. Dzieło Boże się zmieniło i praktykowanie przez człowieka również się zmieniło; nie jest to trzymanie się prawa ani noszenie krzyża. Zatem wierność ludzi wobec prawa i krzyża nie uzyska aprobaty Boga. Człowiek zostanie do końca uczyniony pełnym w Wieku Królestwa. Po podboju człowiek będzie poddany oczyszczeniu i uciskowi. Ci, którzy podczas tego ucisku będą potrafili zwyciężyć i dać świadectwo, będą tymi, którzy ostatecznie staną się pełni; staną się zwycięzcami. Podczas tego ucisku człowiek jest zobowiązany do przyjęcia oczyszczania, a oczyszczanie to jest ostatnią częścią Bożego dzieła. Jest to ostatnie oczyszczanie człowieka przed zakończeniem całego Bożego dzieła zarządzania, a wszyscy, którzy naśladują Boga muszą zaakceptować tę ostateczną próbę, muszą przyjąć to ostatnie oczyszczenie. Ci, dla których ucisk jest udręczeniem, są pozbawieni dzieła Ducha Świętego i przewodnictwa Boga, ale ci, którzy zostali prawdziwie podbici i prawdziwie szukają Boga, ostatecznie wytrwają; są oni tymi, którzy posiadają prawdziwe człowieczeństwo i prawdziwie kochają Boga. Bez względu na to, co Bóg czyni, zwycięzcy nie będą pozbawieni wizji i nadal będą wprowadzać prawdę w życie, niezawodnie dając świadectwo. To oni ostatecznie wyjdą z wielkiego ucisku. Nawet jeśli ci, którzy łowią w mętnych wodach, mogą jeszcze dziś być darmozjadami, nikt nie jest w stanie uciec od ostatecznego ucisku i nikt nie może uciec od ostatecznej próby. Dla tych, którzy zwyciężają, taki ucisk jest wielkim oczyszczeniem; ale dla tych, którzy łowią w mętnych wodach, jest to dzieło całkowitej eliminacji. Bez względu na to, jak są wypróbowywani, wierność tych, którzy mają Boga w sercu, pozostaje niezmieniona, ale dla tych, którzy nie mają Boga w swoim sercu, gdy tylko dzieło Boże nie jest korzystne dla ich ciała, zmieniają swoje spojrzenie na Boga, a nawet odchodzą od Boga. Takimi są ci, którzy nie wytrwają do końca, którzy szukają tylko Bożych błogosławieństw i nie mają pragnienia, aby służyć Bogu i poświęcić się Mu. Tego rodzaju nikczemni ludzie zostaną wyrzuceni, gdy dzieło Boga dobiegnie końca i nie zasługują na żadne współczucie. Ci, którzy nie mają człowieczeństwa, nie są w stanie prawdziwie kochać Boga. Gdy warunki są bezpieczne lub gdy mogą czerpać zyski, są całkowicie posłuszni Bogu, ale gdy to, czego pragną, jest zagrożone lub ostatecznie odrzucone, natychmiast się buntują. Nawet w ciągu jednej nocy mogą przejść przemianę z uśmiechniętego, „życzliwego” człowieka w ohydnego i okrutnego zabójcę, traktując nagle wczorajszego dobroczyńcę jak śmiertelnego wroga bez widocznej przyczyny. Jeśli te demony nie zostaną wypędzone, demony, które zabiłyby w mgnieniu oka, czy nie staną się źródłem dalszych cierpień? Dzieło zbawienia człowieka nie dobiega końca po zakończeniu dzieła podboju. Chociaż dzieło podboju dobiega końca, dzieło oczyszczania człowieka nie zostało zakończone; praca ta zostanie zakończona dopiero wtedy, gdy człowiek zostanie całkowicie oczyszczony, gdy ci, którzy naprawdę poddali się Bogu, staną się pełnymi i gdy ci, którzy się kamuflują i są bez Boga w sercu, zostaną usunięci. Ci, którzy nie spełniają wymagań Boga na końcowym etapie Jego dzieła, zostaną całkowicie wyeliminowani, a ci, którzy zostaną wyeliminowani, pochodzą od diabła. Ponieważ nie są w stanie spełnić wymagań Boga, są buntownikami przeciw Bogu i choć ci ludzie dziś podążają za Bogiem, nie dowodzi to, że są tymi, którzy ostatecznie pozostaną. W zdaniu: „ci, którzy podążają za Bogiem do końca, otrzymają zbawienie”, słowo „podążają” oznacza wytrwanie pośród ucisku. Dzisiaj wielu wierzy, że naśladowanie Boga jest łatwe, ale kiedy dzieło Boże się zakończy, poznasz prawdziwe znaczenie „podążania”. Chociaż po podbiciu nadal jesteś w stanie podążać za Bogiem, nie dowodzi to, że jesteś jednym z tych, którzy staną się doskonali. Ci, którzy nie są w stanie znieść prób, którzy nie są zdolni do zwycięstwa w ucisku, będą ostatecznie niezdolni do wytrwania, a więc nie będą w stanie podążać za Bogiem do samego końca. Ci, którzy naprawdę naśladują Boga, są w stanie wytrzymać próbę swojego dzieła, podczas gdy ci, którzy nie podążają za Bogiem wiernie, nie są w stanie wytrzymać żadnej z Bożych prób. Prędzej czy później zostaną wyrzuceni, podczas gdy zwycięzcy pozostaną w królestwie. To, czy człowiek naprawdę poszukuje Boga, zależy od próby jego dzieła, to znaczy od prób Bożych, i nie ma to nic wspólnego z decyzją samego człowieka. Bóg nie odrzuca nikogo kierując się kaprysem; wszystko, co czyni, czyni tak, żeby człowiek mógł być całkowicie przekonany. Nie robi niczego, co jest niewidoczne dla człowieka, ani nie wykonuje żadnego dzieła, które nie byłoby w stanie go przekonać. O tym, czy wiara człowieka jest prawdziwa, czy też nie, świadczą fakty i człowiek nie może o tym decydować. Nie ma wątpliwości, że „pszenica nie może zamienić się w kąkol, a kąkol nie może zamienić się w pszenicę”. Wszyscy ci, którzy naprawdę kochają Boga, ostatecznie pozostaną w królestwie, a Bóg nie potraktuje źle nikogo, kto naprawdę Go kocha. W oparciu o poszczególne funkcje i świadectwa, zwycięzcy w królestwie będą kapłanami lub naśladowcami, a wszyscy ci, którzy są zwycięzcami wśród ucisku stworzą grono kapłanów w królestwie. Grono kapłanów powstanie, gdy skończy się dzieło ewangelii we wszechświecie. Kiedy ten czas nadejdzie, tym, co człowiek powinien czynić, będzie wykonywanie obowiązków w królestwie Bożym i życie razem z Bogiem w królestwie. W gronie kapłanów będą arcykapłani i kapłani, a reszta będzie synami i ludem Bożym. To wszystko będzie zależeć od świadectw, jakie złożyli o Bogu podczas ucisku; nie są to tytuły, które są nadawane pod wpływem kaprysu. Gdy status ludzkości zostanie ustalony, dzieło Boże ustanie, ponieważ każdy człowiek zostanie sklasyfikowany według rodzaju i powróci do swego pierwotnego położenia; to znak zakończenia Bożego dzieła, ostateczny wynik dzieła Bożego i praktykowania przez człowieka, a także krystalizacja wizji Bożego dzieła i współpracy człowieka. W końcu człowiek znajdzie odpoczynek w królestwie Bożym, a Bóg też powróci do swego miejsca zamieszkania, aby odpocząć. Jest to ostateczny rezultat 6000 lat współpracy Boga z człowiekiem. z księgi „Słowo ukazuje się w ciele” Zalecenie: Co to jest zbawienie Dziękuję za śledzenie mojego bloga! Chcesz dowiedzieć się, jak powitać powrót Pana Jezusa? Jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, kliknij link, aby przejść do Messenger, poznajmy je i wspólnie omówimy! Dlaczego KPCh zmusza chrześcijan do wstępowania do Kościoła Potrójnej Autonomii?Hou Xiangke (Szef Biura Bezpieczeństwa Publicznego):Han Lu, musisz wiedzieć, że KPCh to partia ateistyczna, ma początek w rewolucji. Jest najbardziej wroga Bogu i słowu Bożemu. Partia Komunistyczna nienawidzi prawdy, którą przyjmujecie ani drogi, którą kroczycie. Jesteście solą w oku Partii Komunistycznej. Dlatego Partia będzie surowo was represjonować, karać i delegalizować. W Chinach, jeśli wierzy się w Boga, trzeba akceptować kierownictwo Partii, a także Kościół Potrójnej Autonomii i Zjednoczony Front oraz kroczyć drogą miłości do kraju i religii. Nie ma innego wyjścia. Teraz już rozumiesz?
Han Lu (Chrześcijanka): Komendancie Hou, mówi pan, że wiara w Boga musi być w zgodzie z systemem państwowym. Gdy wybierze się właściwą drogę życiową, trzeba nią kroczyć, niezależnie od porażek i niepowodzeń. To jedyna droga do prawdy i życia. Wiara w Boga kieruje nas na właściwą drogę, a pan każe nam akceptować Kościół Potrójnej Autonomii i Zjednoczony Front Partii. Pan wie, że Kościół Potrójnej Autonomii jest kontrolowany przez chiński rząd komunistyczny, a jego duchowni zostali wyznaczeni przez władze i że nie wolno tam nauczać o prawdach Biblii ani drodze życia duchowego czy proroctwie z Księgi Objawienia. Nie wolno mówić o miłości i posłuszeństwie wobec Boga, tylko o fortunie, wielbieniu Boga dla korzyści i o posłuszeństwie wobec ludzi u władzy. Czy to jest wiara w Boga? Czy w taki sposób można przyjmować prawdę? Wierząc w Boga, podążamy za prawdą, odrzucamy zepsucie, zyskujemy prawdę i człowieczeństwo, by otrzymać Boże zbawienie i dotrzeć do szczęśliwego miejsca. Jeśli spełnimy wymagania KPCh i przystąpimy do Ruchu Potrójnej Autonomii, nie będziemy mogli otrzymać prawdy i pozbyć się zepsucia. Jak wtedy otrzymamy zbawienie? Partia Komunistyczna chce kontrolować wierzących w Boga, zmusić nas do wiary według swoich wymagań. To niedopuszczalne. Ingerencja w wolność religijną po cichu zabija duszę. Han Lu: Czy to, co powiedziałam, nie jest prawdą? Partia Komunistyczna to szatański reżim, który najbardziej nienawidzi Boga. Potępiła chrześcijaństwo jako sektę, a Biblię i księgi ze słowem Boga określiła mianem sekciarskich. Wiele Biblii podarowanych z zagranicy wrzucono do morza. Skonfiskowano i zniszczono niezliczone egzemplarze należące do chrześcijan. Nie przyznacie, że to wszystko prawda? Nikt nie odważy się temu zaprzeczyć. Mianowaliście duchownych w społeczności religijnej, interweniowaliście w sprawach kościelnych. To wyjątkowo nierozsądne! Wierzący w Boga chcą dążyć do prawdy, żyć jak prawdziwi ludzie, chcą, by ich życie miało sens. Nawet nie pozwalacie im odejść. Wierzącym w Boga robicie problemy, utrudniacie działalność kościołowi, fabrykujecie plotki, zmyślacie zarzuty przeciw wierzącym w Boga i wysyłacie ich do więzień. Nie cofniecie się przed niczym, by całkiem zakazać działalności kościoła. Nie ma w tym przyzwoitości. Zgodzicie się ze mną? Hou Xiangke: Myślisz, że lubię prześladować wierzących w Boga? To jest polityka Partii. Tajne dokumenty z Komitetu Centralnego wymagają tego na wszystkich szczeblach administracji. Nie mam na to wpływu. Wierzący nie angażują się w politykę ani nie popełniają przestępstw. Ale sposób, w jaki wierzycie w Boga i głosicie słowo Boga Wszechmogącego oraz dajecie Mu świadectwo, wywiera w Chinach zbyt wielki wpływ. Kościół Boga Wszechmogącego przyciąga coraz większe rzesze ludzi z różnych wyznań. Dlatego Partia musi tłumić waszą działalność. Wiesz, czemu KPCh nie rozprawia się z Kościołem Potrójnej Autonomii? Bo Kościół Potrójnej Autonomii wypełnia polecenia, jest posłuszny. Nie tak jak wy, którzy głosicie ewangelię i dajecie świadectwo Bogu. Właśnie dlatego Partia Komunistyczna przymyka na nich oko. Twierdzisz, że tego nie wiesz? Czy Partii zabraknie powodów, kiedy będzie was chciała aresztować? Musi tylko spreparować kilka faktów, a potem potępić was jako sektę, aby uzasadnić represje. Głos Partii Komunistycznej brzmi głośniej niż wasz. Dlatego też większość ludzi jej słucha. I dlatego musicie znosić te cierpienia i krzywdy. Partia przedstawia fałszywe argumenty przeciw wam, potępia was za pomocą mediów, a nawet opłaca niektóre zachodnie media, by was atakowały. Taka jest prawda. Wasze oburzenie i sprzeciw są daremne. Partia musi tak robić, by zakazać działalności kościołowi. Kto wam kazał sprzeciwiać się Partii? ze skryptu filmu pod tytułem „Słodycz w niedoli” Zalecenie: Co to jest skrucha Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego Skontaktuj się z nami w dowolnym czasie, jeśli w swojej wierze napotykasz na jakieś trudności czy wątpliwości. https://chat.whatsapp.com/CLZbzIEDHcX57iq2aFaesW |
|